cruenzo Napisano 26 Grudnia 2007 Share Napisano 26 Grudnia 2007 droga wycieczko. Mam TAKI modelik a z nim kilka wątpliwości, które mam nadzieję , że pomożecie mi rozwiać. Pierwsze pytanie dotyczy ramy samochodu -> czy malować ją tak jak resztę pojazdu, czyli w sandgelb czy na czarno? Drugie pytanie, to czy kolor podstawowy (sandgelb) kładziony był bezpośrednio na podkład czy wpierw auto było koloru panzergrau i na to nałożono piaskowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_00 Napisano 27 Grudnia 2007 Share Napisano 27 Grudnia 2007 To pytanie chyba powinno być w innym dziale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
valpurgius Napisano 27 Grudnia 2007 Share Napisano 27 Grudnia 2007 Na zdjęciach współczesnych, zachowanych egzemplarzy Blitza widzę, że rama jest czarna (tak jak i półosie i inne elementy zawieszenia i przeniesienia napędu)- tylko nie wiem, czy tak też było "dawno temu". W instrukcji do rodenowskiego Blitza też każą ramę malować na czarno. Co do drugiego pytania- zależy chyba kiedy ciężarówka zeszła z taśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemo1CK Napisano 27 Grudnia 2007 Share Napisano 27 Grudnia 2007 Witam! Rama koloru podstawowego jak cały pojazd... ( współcześnie przedstawiają pojazdy odrestaurowane - a to duża różnica ). Co do farby to jedni mówią tak, a inni tak... ja uważam że była nakładana bezpośrednio na karoserie... miałem kilka fotek z fabryki OPEL A.G. widać tak blaszane "budy" oraz te po pomalowaniu... niestety samego momentu sposobu malowania nie uchwycono stąd wątpliwości. Cruenzo jak Ci się widzi ten Opel z Academy ?? Ogólnie jakość elementów... bo stoi u mnie w sklepie na półce i nie wiem czy kupić czy nie Pozdrawiam Przemo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 27 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 27 Grudnia 2007 Cruenzo jak Ci się widzi ten Opel z Academy ?? Ogólnie jakość elementów... bo stoi u mnie w sklepie na półce i nie wiem czy kupić czy nie Pozdrawiam Przemo fajny on jest nawet. sklejalny, ma małą makietke silnika, lecz nie ma możliwości zrobienia maski otwartej. Trza by ciąć i piłować. trochę denerwujący jest podział technologiczny szoferki, bo składa się go z 5 elementów i łatwo coś sknocić. szpachli jak na razie użyłem nieco do samej cysterny a konkretnie do powierzchni klejenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.