golfang

Odświeżę temat... Solo i jak testowałeś metodę? Stworzyłeś własną szpachlę modelarską? Pytam, gdyż sklejając model firmy MISTERcośtam (no cóż na początek zabawy postanowiłem kupić tani model do nauki malowania) i to jak wygląda po sklejeniu... no wygląda hmm bardzo kiepsko. Zastanawiam się czy łączenia skrzydeł tego samolotu można jakoś - ulepszyć poprawić?

Dzięki hiwis - w wątku, który już nie istnieje , napisałeś to. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem rozcieńczalnika Tamiya. Będę eksperymentował na tanim modelu P-40, zakupionym za całe 19 zł Przynajmniej wyrzucić go nie będzie szkoda... Co do CleanLux - także dzięki za radę - genialnie wyczyściło pokłady Victory (ale statek poczeka chwilę aż nauczę się lepiej malować). Co do opóźniacza, hmm, nie miałem pojęcia że coś takiego istnieje, ale zakupię. A dodatkowe pytanie - czy rozcieńczalniki i opóźniacze kupować producentów, których farbkami się maluje czy nie ma to znaczenia?

hmm czyli Pan ze sklepu ma może inną technikę - wodę do farbki wódkę ... do do gardła po co marnować taki trunek dzięki za informacje

Cześć W sklepie modelarskim sprzedawca mówił mi że Pactre (akrylową) można rozcieńczać wodą. Jednak ostatnio na jakimś sklepie internetowym widziałem rozcieńczalnik Pactry? Czy woda będzie faktycznie ok? Może ktoś podpowie które farbki są najłatwiejsze w użytku dla początkującego? Kupiłem Tamiya kilak farbek i Pactry (wszystkie akryle). Tamiya mi się ciężko malowało, ale zostałem już uświadomiony, że powinienem spróbować je rozcieńczyć... W innym wątku znowu ktoś radzi Vallejo?