Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'a109' .
-
Jakieś 3 tygodnie przed Dęblinem zdałem sobie sprawę, że... nie mam z czym pojechać ? Kiedyś ustaliłem sobie proste zasady - model jeździ rok (tę kiedyś pewnie złamię) a na pewno nigdy 2 razy w to samo miejsce. Trzeba więc było pojechać jako widz lub... zakasać rękawy. Właściwy model "leżakował" na półce od miesięcy - Agusta A109 K2 (ratownicza!) - praktycznie do wykonania "prosto z pudła". Udało się ją skończyć... o 9:30 w dniu wystawy (na szczęście dom mam tylko 100 km od Dęblina więc zdążyłem przed zamknięciem rejestracji ). Pierwsze zdjęcia oryginału pokazały, że takie zupełne "prosto z pudła" mi nie wyjdzie ? Revell nie dał (z grubych rzeczy): wyciągarki, lusterka bocznego, wielu anten, lecz dał: śmigło ogonowe starego typu z kalkami do nowego (żaden problem - i tak wyrzucam) oraz... spód kadłuba S-F Po małych bojach wyszło to, co widać na poniższych zdjęciach. Czy mogło być lepiej - oczywiście! Teraz tylko napiszcie co i jak lepiej robić w przyszłości ?