Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'ch-118' .
-
Rzutem na taśmę dziś w nocy udało mi się skończyć model przez wystawą w Mińsku, na którą mam nadzieję dotrę. Warsztat był prowadzony TUTAJ Dzięki koledze vark udało się wyjaśnić temat płyty sterowania okresowego - tu Italeri "dało ciała" jak rzadko ale udało się to jako tako poprawić Jak na trzeci model po latach przerwy nieskromnie powiem, że jestem zadowolony (są widoczne braki warsztatowe, ale w porównaniu do CH-113 i CC-138 jest jakiś postęp ) Mam nadzieję, że zanim skończę swój projekt 8-miu helikopterów SAR RCAF poziom prac będzie satysfakcjonujący Zachęcam Koleżanki i Kolegów do konstruktywnej krytyki / podpowiadania co i jak lepiej wykonać w przyszłości (mile widziany link do opisu techniki).
-
Po CH-113 pora na coś mniejszego (choć z tych samych lat) - CH-118 Iroquois czyli kanadyjska wersja UH-1H. Malowanie "jedyne słuszne" czyli SAR. Sam model buduję na podstawie Italeri 1247 - UH-1D (kupiłem UH-1H innego producenta i... nie nadawał się nawet na testy ) Na razie skromniutko - próbuję wykonać kabinę (choć walka jest nierówna; kolejne zdjęcia oryginałów pokazują błędy (widać wycięte wyposażenie ; mam nadzieję, że na końcu niewiele będzie z tego widać...))