Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'cromwell' .
-
Przedstawiam mój pierwszy w życiu czołg zrobiony po 7 letniej przerwie (jest to mój czwarty model - kiedyś samoloty 1/72). Oto kilka moich wniosków podczas budowy: 1. Aerograf jest super tylko trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. 2. Pomimo wszelakich uporów w kierunku chemii bezwonnej stwierdzam po stu nieudanych próbach że to straszna lipa (wiem odkryłem ameryke). 3. Nabrałem dużego zaufania do farb Tamiya i Gunze oraz do pędzelka do farb Vallejo Model Color. 4. Zawiodłem się na lakierach Vallejo Premium Gloss i Matt. Na rozcieńczalniku X-20A (niby spoko ale jakoś to nie to co MLT), teraz służy do farbek MC albo mycia pędzli. 5. Subtelność przy weatheringu to podstawa. 6. Po white spiricie strasznie boli głowa. 7. Paneliner Tamiya ciężko się ściera. Wiem że dla wielu z Was są to tematy oczywiste ale mimo to chciałem się podzielić moimi doświadczeniami. I jak to mówią "dużo sprzętu a mało talentu". Pozdrawiam