Z inspiracji pięknym modelem abtb, postanowiłem zrobić He-111 P-2, ale w malowaniu jeszcze przedwojennym.
Szybko to idzie, przyjemne detale, spasowanie całkiem niezłe - może poza mocowaniem silników w skrzydłach, trochę trzeba pokombinować.
Pasy z zestawu blaszek do Hasegawy. Malowanie: RLM02 od MRP.
Szybko złożona bryła płatowca.
Dołożę jeszcze lufy z żywicy i metalowe podwozie. Maski do kamuflażu i kalkomanie z zestawu LF Models.
Żeby powierzchnie nie były zbyt jednolite, dorzucę nitowanie.
Hubert