Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'komar bis' .
-
Szukając modeli polskich (lub latających z polskimi znakami) szybowców natknąłem się na "Komara bis" - przedwojenną konstrukcję, modyfikację "Komara" (podobnie jak powojenne "Komar 48" i "Komar 49"). Nie namyslając się długo zakupiłem model na jednym z portali aukcyjnych. Pudełko prezentuje się całkiem zgrabnie (choć jest małe) i jest sztywne (części powinny przetrwać! ) Po otwarciu ukazuje nam się taki oto widok: Kartka A4 to instrukcja. Napisałem "instrukcja"? Nie - to rys historyczny z profilem szybowca. O montażu słowa a przydało by się (o tym za chwilkę). Pierwsza niemiła niespodzianka to widok płata Do zbyt małego pudełka wtłoczono za długi płat Szkoda, bo sam płat nie wygląda źle Druga niemiła niespodzianka to zawartość woreczka strunowego. Sporo drobiazgów, ale po co jest kilka z nich to wie chyba tylko sam autor (albo kompletujący zestaw) Trzecia niespodzianka to... trzy fotele w zestawie. Ten po lewej był z resztą części. Dwa dodatkowe w osobnej torebce. Bądź tu mądry... Do zaprezentowania zostały już tylko dołączone kalkomanie Zestaw jaki jest każdy widzi. Stanowczo traci przez: brak instrukcji, zamieszanie z fotelami i... za małe pudełko ? Sam odlew wydaje się jednak przyzwoity, detal jest w miarę dobrze zachowany, nie ma wielu pęcherzyków a w kadłubie znalazłem jednen istotny skurcz. Skala zestawu to jakieś 1/70 (biorąc pod uwagę wymiar skrzydeł, ale... "kupuję go" i tak ). Teraz tylko warsztat i czekam na porady kolegów jak wyprostować ten płat (gorąca woda? jak gorąca? )