Skończony, w sam czas - właśnie dojechał Re.2000 ze Special Hobby, będzie następny Włoch do kolekcji. Re.2005 ze Special Hobby zaczeka jeszcze na swoją kolej.
Co się zaś tyczy Re.2005 od Sworda, model śmiało mogę polecić każdemu fanowi włoskiego lotnictwa. Przyjemnie zdetalowany (np. żywiczne lufy robią świetne wrażenie), aczkolwiek bez odstraszającej przesady, dobrze spasowany i mimo, że niektóre szczegóły pozostawiają pewien niedosyt (wyloty luf na masce silnika chyba największy), całościowo oceniam model na mocne 4 w starej pięciostopniowej skali.
Od siebie dodałem niewiele, jakąś rurkę w kokpicie, lufy z mosiężnych rurek, instalację antenową (linka Uschi 0,02 mm, izolatory z wyciągniętego nad ogniem patyczka kosmetycznego). Całość płatowca przenitowałem na podstawie szablonu z dostępnych planów.
Malowany farbami MRP i Lifecolor. Washe MW, pigmenty AK.
Zapraszam do galerii.