Flakpanzer 1A(?) Tristar 1/35

[Gościu]

Witam.

Model Tristar, praktycznie bez waloryzacji - jedynie dodana lufa, która osamotniona walała się w szuflandii.

Składanie bardzo gładkie, jednak instrukcja sprawia nieco problemu.Błędy w ponumerowaniu części, oraz brak ogólny okazania wklejenia kilku części, które być powinny( w ramkach są)

Malowanie do 43`, bądź to samo lecz zaciągnięte wapnem.

Będzie także przyczepka i coś pod pojazd, opis z czasem.

Stan prac, model w 70% zbudowany:

 

p.

[Akahoshi]

Tak z ciekawości: czy Tristar dał wnętrze przedziału kierowania do tego modelu?

[Gościu]

Witam.

 

Akahoshi, tak.

Ładna wyjściówka do walorki.

 

Kolor bazowy

 

p.

[Gościu]

Witam.

 

 

 

Zdarłem biel do pz grau, teraz pomęczę powłokę olejami :

 

p.

[Cesarz]

Widzę, że kolejne cudo nam tu serwujesz

Oczywiście cały czas będę tu zaglądał

Pozdrawiam

[Gościu]

Dzięki.

 

 

 

Ufyfoliłem dół pojazdu:

Kontrast góra, dół:

I raczej dla mnie, jak dla śledzących:

 

p.

[Mierzu]

Witaj Rafale! Mam pytanie a zarazem prośbę: mógłbyś napisać czym brudziłeś spód pojazdu?

Robisz bardzo dobre modele, świetnie brudzone, a więc byłbym rad, gdyby w warsztacie, znalazły się również opisy specyfików jakich użyłeś i jak ich używałeś.

[Gościu]

Mierzu, dzięki.

 

Zaznaczam iż ja jakichś specjalnych rytuałów nad modelem nie odprawiam.

 

W tym modelu użyłem zwykłych farb olejnych, artystycznych ścieranych wacikiem namoczonym w white spirit.

Tego samego rozcieńczalnika używam do pigmentów, które nanoszę pędzlem.

Wzorem dla koloru jest dla mnie pojazd, który porusza się w ciężkim terenie - mieszam pigmenty/ farby olejne do momentu uzyskania tego samego bądź podobnego koloru jaki widnieje na fotografii wzorcowej.

Jak wiesz, pigment jest o tyle niewdzięczny, że ostro ciemnieje podczas namoczenia...więc aplikację przeprowadzam etapowo - do skutku(j.w.)

Co jakiś czas pstrykam fotkę b&w i dopiero wtedy porównuję z tymi z epoki.

 

p.

[Gościu]

Koniec babrania góry:

p.

[Mierzu]

Witaj! Gąski dasz zestawowe, czy friule?

Nawet bez gąsek wygląda cudnie.

[szlachcik1]

Właśnie takie wykonania modeli uwielbiam

[Gościu]

Hej.

Mierzu, nie wiem...na ile "chcenia" miał będę, sprawa nierozstrzygnięta.

 

thx & p.

[Gościu]

Znalazłem uff....

 

Gąski dasz zestawowe

Sprawa rozstrzygnięta - 40% ogniw po prostu się połamało podczas wycinania.Ciąłem obcążkami, nożykiem, nożyczkami - mało tego, gdy wciskałem jedną w drugą także pękały, gdy próbowałem obrabiać także, samo wycinanie nadruszało je i ....kupiłem mu metalowe.

 

Zmalowałem do czołgu taką postać:

 

A tak zamierzam wykończyć całość.

 

p.