Rudi Napisano 4 Kwietnia 2010 Share Napisano 4 Kwietnia 2010 Witam! Prace nad moim pierwszym w życiu modelem wystawionym w jakimkolwiek konkursie dobiegły do końca ( chociaż tak na prawdę to jeszcze nie powiedziałem przy nim ostatniego słowa, bo jeszcze można z niego wyciągnąć więcej, ale to już na spokojnie poza konkursem).Czas wykonania jak na moje możliwości to chyba mój nowy rekord Wysokiej jakości model Dragona nie sprawiający żadnych problemów przy budowie wykonałem praktycznie prosto z pudła. Poza tym co znajdowało się w zestawie dodałem w zasadzie tylko: - plecaki zawieszone na tylnej burcie z zestawu Tamiyi - zrolowaną płachtę na lewym błotniku z zestawu Tamiyi - karabin i pistolet Dragona - za podstawkę posłużył mi zwykły kawałek brzozowego klocka Jeśli chodzi o malowanie to kilka rzeczy wykonałem po raz pierwszy i nie wszystko wyszło tak jak bym chciał.Z tych pierwszych razów to przede wszystkim technika ze zdzieraniem kamuflażu na lakier do włosów i błotko z pigmentów Model malowany Humbrolami. Brudzony olejami Talensa i startymi suchymi pastelami Dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Zapraszam do oglądania zdjęć i komentowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 4 Kwietnia 2010 Share Napisano 4 Kwietnia 2010 Witam Twój Halftrack wygląda bardzo efektownie, a wykończeniówka jaką mu zaserwowałeś jest jedną z ciekawszych zaprezentowanych w tym konkursie. Szczególnie rdzawe zacieki, otarcia oksydy na Browningach oraz wyciągarka przypadły mi do gustu. Jedyne co bym zmienił, to zmatowił nieco zielony brezent/koc na błotniku, bo strasznie się błyszczy,Nieco mocniej przykurzył opony oraz przemalował okładziny Colta 1911, którego położyłeś we wnętrzu pojazdu. Wygląda na to (i powinno tak być), że to model z drewnianymi okładzinami. Gratuluję pięknego Halftracka ! Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudi Napisano 4 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 4 Kwietnia 2010 Szczególnie rdzawe zacieki, otarcia oksydy na Browningach oraz wyciągarka przypadły mi do gustu. Takie zacieki robione olejami dla plastyków robiłem po raz pierwszy i efekt jest całkiem niezły, ale będę jeszcze musiał nad tym popracować przy kolejnych modelach. Z tymi otarciami oksydy to chyba jednak trochę jak na mój gust przesadziłem. Wyciągarka robiona w ostatniej chwili i poszedłem tu na żywioł z braku czasu. Jedyne co bym zmienił, to zmatowił nieco zielony brezent/koc na błotniku, bo strasznie się błyszczy, Zdecydowanie tak. Niestety nie zdążyłem już tego zrobić przed galerią, ale na pewno to poprawie. Nieco mocniej przykurzył opony oraz przemalował okładziny Colta 1911, którego położyłeś we wnętrzu pojazdu. Wygląda na to (i powinno tak być), że to model z drewnianymi okładzinami. Na koltach się nie znam więc dzięki za podpowiedź, do której nie omieszkam się zastosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.