Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 10 Maja 2010 Super Moderator Share Napisano 10 Maja 2010 Bohaterem jest starusieńki model niemieckiego pancernika IIWŚ - Scharnhorst - Tamiya 77518 (31801) - nr na pudełku 118. Na części dennej / wodnicy widnieje data 1975, zatem model ma 35 lat Jednak, jak na swój wiek, śmiem twierdzić, że jest całkiem przyzwoicie wykonany - i z pewnością bije na głowę niejednego współczesnego producenta. Charakterystyczną cechą i bardzo widoczną są ślady po wypychaczach, jednak umiejscowione są w niewidocznych miejscach. W kilku miejscach zauważalne delikatne jamy skurczowe - łatwe do usunięcia. Model przedstawia okręt na rok 1943 (w instrukcji nie ma o tym mowy) czyli już po wszystkich modernizacjach (stan na okres pobytu w Norwegii), a zaproponowane malowanie sugeruje, że są to ostatnie miesiące życia tego okrętu. Pudełko - typowe dla produktów tego japońskiego producenta - opatrzone sympatycznym obrazkiem - zdecydowanie za krótkie jak na długość modelu. Przez to mamy podzieloną rufową część kadłuba - połączenie z pewnością wymagać będzie szpachlowania. W pudełku znajdujemy trzy ramki z elementami, element wodnicy oraz kadłub w dwóch częściach oraz metalowe elementy zapobiegające wypaczaniu się kadłuba. Ponadto typowa instrukcja z krótkim rysem historycznym Scharnhorsta, instrukcja budowy, schematem malowania. Kadłub - składa się z trzech elementów: kadłuba głównego, jego części rufowej oraz wodnicy. Podział kadłuba na dwie części nie jest zbyt "szczęśliwym" rozwiązaniem - jednak połączenie części nie powinno nastręczać problemu. Deskowanie pokładu wykonane jako wypukłe linie spoin pomiędzy deskami - bardzo delikatne i na pewno nie będzie raziło po pomalowaniu i całkowitym sklejeniu. Ramka A - dziobowe i rufowe elementy deskowania pokładu, wodnosamoloty (z widocznymi liniami podziału, zaznaczonymi elementami rozpoznawczymi - krzyże), artyleria średnia, nadbudówka główna i inne. Ramka B - artyleria drobna, szalupy, żurawiki, fragment pokładu nadbudówki, część artylerii głównej. Lufy koniecznie do wymiany na toczone. Ramka C - kolejna część pomostu, elementy artylerii, inne. Podsumowanie - na chwilę obecną praktycznie nie ma alternatywy dla tego modelu - kiedyś, dawnymi czasy, Trumpeter wypuścił Scharnhorsta, ale zupełnie go nie widziałem, a i Internet mało wie na jego temat. Tak więc jest to jedyny model w tej skali tego pancernika. Ważną rzeczą jest fakt, że dość wiernie odwzorowuje stan okrętu na rok 1943, a widok i rzut modelu dość ściśle pokrywa się z dostępnymi planami i opracowaniami na temat tego pancernika. Patrząc na model przez pryzmat najnowszych technologii i dokładności serwowanych nam przez wielu współczesnych producentów, to obecnemu modelowi brakuje do nieco finezji. Jednak, jak już wspomniałem, mimo swego wieku, może być wzorem dla niektórych obecnych producentów. Rynek dodatków oferuje dość spory wybór do tego modelu, dlatego uważam, że z ich pomocą oraz odrobiną wkładu własnego można wykonać bardzo fajną replikę Scharnhorsta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Epheli Napisano 10 Maja 2010 Share Napisano 10 Maja 2010 Bardzo ładny In-box Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.