barcel91 Posted July 1, 2010 Share Posted July 1, 2010 Mam problem wczoraj zrobiłem po raz pierwszy w życiu washa. Zastosowałem brąz van dyck i benzynę z apteki. Czołg stoi już całą noc a wash jest dalej tłusty i jak się dotknie to zostaje pod palcem. Czy jest to kwestia zastosowania benzyny aptecznej? Proszę o pomoc. ps. mam nadzieję że ten dział Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michaił Posted July 1, 2010 Share Posted July 1, 2010 Witam. Jesli chodzi o wash'owanie polecam gotowe produkty MIG'a. Nie powinienes miec z nimi zadnych problemow. Sam na poczatku kombinowalem z wlasnymi wytworami ale nic z tego nie wyszlo. Dlatego uzywam gotowych i szczerze moge polecic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cloner16 Posted July 1, 2010 Share Posted July 1, 2010 Witam. Jesli chodzi o wash'owanie polecam gotowe produkty MIG'a. Nie powinienes miec z nimi zadnych problemow. Sam na poczatku kombinowalem z wlasnymi wytworami ale nic z tego nie wyszlo. Dlatego uzywam gotowych i szczerze moge polecic. Smile Ale nie każdego stać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barcel91 Posted July 1, 2010 Author Share Posted July 1, 2010 Pomógł mi człowiek ze sklepu w Bytomiu. Okazało się że nie było się czego bać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michaił Posted July 1, 2010 Share Posted July 1, 2010 Pomógł mi człowiek ze sklepu w Bytomiu. Okazało się że nie było się czego bać. O washu mozesz dodatkowo poczytac w tym temacie. viewtopic.php?t=6669 Witam. Jesli chodzi o wash'owanie polecam gotowe produkty MIG'a. Nie powinienes miec z nimi zadnych problemow. Sam na poczatku kombinowalem z wlasnymi wytworami ale nic z tego nie wyszlo. Dlatego uzywam gotowych i szczerze moge polecic. Smile Ale nie każdego stać. Witam. Oczywiscie aspekty finansowe, stanowia w duzej mierze o zdolnosciach zakupu okreslonej ilosci produktu z naciskiem na jego jakosc. Obiektywna prawda jest, ze w hobby takze tym plastikowym oszczedzanie nie pozwala w pelni zrealizowac swoich zalozen i celu a stan majatkowy jest zazwyczaj radykalnym ograniczeniem o czym kolega z pewnoscia wie. Ale rynek nie oferuje dzisiaj przeciez produktow o cenach tylko dla tych, ktorych "stac" jak to kolega ladnie okreslil. Warto zauwazyc, ze dostepne produkty danego segmentu sa w roznych cenach, ktore odpowiadaja (zazwyczaj) jakosci. A wracajac do sprawy washa i kwesti na to, ze "nie kazdego stac". Otoz chcialbym podkreslic, iz kolege, ktory to jest posiadaczem farby olejnej van dyck brown ( koszt przyjmijmy 9,99zl slownie:dziewiec i dziewiedziesiat dziewiec ) i aptecznej benzyny ( koszt przyjmijmy 4,5zl: slownie cztery piecdziesiat ) na pewno byloby "stac" na kosztujaca zlotych ok. 30 buteleczke washa firmy MIG. Jesli nie, badz nie widzialby sensu w zbieraniu pieniedzy na pewno moglby zaopatrzec sie w kosztujaca ok.9zl pojemniczek z washem firmy Vallejo. Z calym szacunkiem kolego cloner16. Dziekuje za uwage i pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacperek315 Posted July 1, 2010 Share Posted July 1, 2010 mPL. dobrze powiedziane, ale ja jak sam zaczynałem robić wash-y, to non stop miałem z nimi jakieś problemy. Próbowałem różnie, jeśli chodzi o farby, rozcieńczalniki. Teraz sam używam właśnie farb olejnych, czarny lub wcześniej wspomniany brąz i benzynę lakową. Koszt tak jak wspomniałeś koło 15 złociszy, a gotowego 30. Niby mała różnica, ale za to co zostanie (teoretycznie 15 zł), już mogłem sobie kupić wiertła, uchwyt do nich, jakiś dobry klej, czy coś innego. Mi osobiście wash-e nakłada się lepiej mniejszymi pędzelkami. Kiedyś używałem 00 Italeri, a teraz 00 Magpol-a i wiem, że te 2 sa do tego o wiele lepsze. Niby ten sam nr, ale wielkość zupełnie inna, Magpol-a są mniejsze i to właśnie takimi lepiej mi wychodzi wash. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.