Pytanko

[killerman]

No więc mam pytanie. Gdy oglądałem niektóre zagraniczne fora modelarskie oczywiście, zobaczyłem że na modelach jest efekt pyłu lub błota. I właśnie chcę się zapytać w jaki sposób wy to robicie.

 

Próbowałem zrobić efekt pyłu na jednym z moich modeli ale mi to nie wychodziło więc nasunęła mi się myśl że się was o to zapytam ponieważ, jak wiecie nie jestem zaawansowanym modelarzem.

[paffko]

Cześć killerman.

Ja osobiście wiem, że można to zrobić na dwa sposoby:

1. są specjalne zestawy Tamiya do tzw. "brudzingu" (swoją drogą śmieszna nazwa), tu masz linka:

http://www.mojehobby.pl/katalog.php?pwd[6]=&sortuj=&grp=&start=&grupa_p=6&grupa_rek[6]=&aukcja=&producent=&marka=&filtr_dost=4&f_pkt=&kateg=718173

2. widziałem, że można z aero rozpylać delikatną mgiełkę na model w odpowiednim kolorze (np. w jakimś beżu. Z dużej odległości psikasz aero kilka bardzo cieniutkich warstw, ewentulanie gdzieś więcej farby nakładasz a gdzies mniej)

 

Mam nadzieje że chociaż odrobine Tobie to pomogło.

 

Pozdrawiam

[killerman]

Paffko dziękuję za pomoc. A tak apropo twoich pomysłów słyszałem że na model jeszcze zamiast aero można kłaćś puder taki jak urzywają dziewczyny.Ale ten puder nie zdaje egzaninu.

 

A może wiesz gdzie można kupić taki zestaw wszystko w jednym?

 

Jeszcze raz dzięki.

 

 

Apropo tego wszytkiego kto wie jak zrobić efekt aderzenia.

[paffko]

killerman w moim pierwszym poście miałeś linka do sklepu internetowego, gdzie można nabyć takie zestawy 3w1 do brudzenia modeli.

 

A propos tego pudru to może chodzić o suche pastele artystyczne w stanie sproszkowanym do nabycia w sklepach dla artystów ale ceny to Ci nie podam bo nigdy czegoś takiego nie kupowałem.

 

Pozdrawiam

[killerman]

No chyba nie wiem dokładnie co tej osobie chodziło jak chcesz to oto tekst:

 

Gdy chce zrobić efekt pyły na modelu używam wielu sposobów. Ale przedstawie wam jeden który znam i już nie raz wypróbowałem. Do zrobienia pyłu potrzebne są model i puder ( taki jak uzywają dziewczyny )

oczywiście w odpowiednim kolorze! taki jak chcemy zrobić na naszym modelu. Nanosimy puder pędzlem powolnymi ruchami aby tego pudru znalazło się jak najwięcej. Życze powodzenia i miłej pracy.

[paffko]

hHmmm szczerze powiedziawszy to nie wiem co mam w tym momencie powiedzieć. Pierwszy raz spotykam się z opisem brudzenia modelu za pomocą pudru kosmetycznego

Nie mogąc jednak zostawić forumowego kolegi bez pomocy zakosiłem odrobine pudru mojej matce i wypróbowałem ten sposób.

 

Może to i dobra metoda, ale mam jednak kilka zastrzeżeń:

1. Puder był dość sypki i bardziej trzymał się pędzla niż plastikowych części modelu (może to zależy od marki pudru )

2. Nakładając puder na model trzeba to robić bardzo deliaktnie, gdyż mocniejsze przyciśnięcie pędzla powoduje robienie się smug i cała praca idzie na marne.

3. Puder, z racji tego że z pędzelkiem trzeba się obchodzić bardzo delikatnie, nakłada się bardzo cieniutkimi warstwami więc jest to metoda mozolna, długotrwająca i przy okazji mase pudru rozsypuje się dookoła modelu.

 

Będąc na twoim miejscu i nie mając tak dużego doświadczenia z "brudzeniem" modeli zainwestowałbym w te zestawy Tamiya i na tym się uczył, gdyż są one dedykowane do plastiku więc nie powinno być z nimi problemu.

 

Ale to tylko moja skromna opinia.

 

Pozdrawiam