Skocz do zawartości

LANCER EVO VI - TAMIYA 1/24


kierkus

Rekomendowane odpowiedzi

Model zrobiony na szybko jako odprężenie po r35 .

Baza dobrana po kodzie z prawdziwego lancera.

 

Miłego oglądania

 

60353094.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

49201912.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

55619515.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

99638850.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

23779105.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

83844927.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

44594422.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

p7176832.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

p7176834.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny kolor, dobrze położony, za co duży plus , poza tym czystość wykonania jest na wysokim poziomie. Jedyne co mnie razi w tym modelu to czerwone podwozie , jakoś mi tu nie pasuje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny kolor, dobrze położony, za co duży plus , poza tym czystość wykonania jest na wysokim poziomie. Jedyne co mnie razi w tym modelu to czerwone podwozie , jakoś mi tu nie pasuje.

 

Pozdrawiam

 

Robiłem wg instrukcji. Na żywo nie dane mi było oglądać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny świetny model w twoim wykonaniu, poza wspomnianą wcześniej kalką na wlewie, wszystko perfekcyjnie i czysto wykonane Zdjęcia prześwietne po prostu. Czekam na twoje kolejne prace, może teraz coś w projekcie TUNING, miło by było zobaczyć w nim tak dobrze wykonane modele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic z aut tuningowanych w swoich zasobach Confused Może jakieś propozycje. Chętnie coś bym poskrobał takiego

Nie musi być tuningowany równie dobrze, a nawet lepiej jeżeli sam zajmiesz się przeróbkami zwykłego "cywilnego" samochodu. Przeróbki nie muszą być duże- nowe felgi, zmiana zderzaków, coś w silniku czy nowe malowanie wystarczy, chociaż możesz też całkiem przebudować model, np. jakiś custom. Myślę że coś wymyślisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać bardzo czysto posklejany i pomalowany model.

A co do podwozia , że czerwone - może być , tylko czyściutkie , nawet bardzo. Chyba że to ma być nówka sztuka nie śmigana to brak jakichkolwiek "ale"

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny model. Linie podziału "akurat". Na moje oko - lakier ma fakturę "skórki pomarańczy" - widać na fotkach 5 i 6 licząc od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny model. Linie podziału "akurat". Na moje oko - lakier ma fakturę "skórki pomarańczy" - widać na fotkach 5 i 6 licząc od góry.

 

Tak masz rację lakier ma taką fakturę. Nie udało mi się tego spolerować. Sporo tarłem ten lakier i nie chciał się poddać. Pocieszające jest to że niektóre auta 1:1 mają fabrycznie tak położony lakier.

Dzięki Panowie za miłe komentarze . Bardzo to motywuje do dalszej pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tuningu to widzę, że "coś tam umiesz modelować". Mnie by się marzło takie coś (Sam póki co realizuje troszkę inną koncepcję):

gold-mercedes-c63-07.jpg

(Nie karać, wiem że dla niektórych obleśne )

Ktoś już się zapowiadał z arabskim stylem, ale coś w tym kierunku nie działa Tuning przecież to nie tylko takie skrajności, jak w filmie "Szybcy i Wściekli", a nasz "Tuning" strasznie się w niego zapatrzył Jeśli zechcesz być oryginalny w "Tuningu", to masz moją podpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od góry model wygląda całkiem nieźle. Jest schludny, a nie dominujące linie podziału, nie nadają mu wyglądu odpustowej zabawki. Skórka pomarańczowa jest, ale częściowy połysk również. Jestem pewien, że przy następnym malowaniu będzie już tip top.Czerwień nadaje Twojemu Lancerowi pazura. Wykonanie felg również bardzo mi się podoba. Czy mógłbyś pokazać jakieś porządne zdjęcie od tyłu na wprost ?

 

Niestety według mnie zupełnie inaczej sprawa się ma ze spodem. Nie chodzi już nawet o tę czerwień, ale o tą sterylną czystość, która czyni go plastikowym. Aż się to wszystko prosi o jakieś przepalenia, naloty i przynamniej symboliczne, miejscowe przetarcia.

 

Twój Evo za czasów szkolnych zapewne uzyskałby czwóreczkę.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od góry model wygląda całkiem nieźle. Jest schludny, a nie dominujące linie podziału, nie nadają mu wyglądu odpustowej zabawki. Skórka pomarańczowa jest, ale częściowy połysk również. Jestem pewien, że przy następnym malowaniu będzie już tip top.Czerwień nadaje Twojemu Lancerowi pazura. Wykonanie felg również bardzo mi się podoba. Czy mógłbyś pokazać jakieś porządne zdjęcie od tyłu na wprost ?

 

Niestety według mnie zupełnie inaczej sprawa się ma ze spodem. Nie chodzi już nawet o tę czerwień, ale o tą sterylną czystość, która czyni go plastikowym. Aż się to wszystko prosi o jakieś przepalenia, naloty i przynamniej symboliczne, miejscowe przetarcia.

 

Twój Evo za czasów szkolnych zapewne uzyskałby czwóreczkę.

 

Pozdrawiam

Kornik

 

Spód nie jest sterylny. Są lekkie przepalenia wydechu i cieniowanie zarówno preparatami MIG jak i Tamiya. Sterylnośc wynika z nadmiernego naświetlenia fotki. Postaram się wrzucić inne foto. Druga sprawa nie lubię styranych takich aut. Miałem już sporo aut i te nawet sportowe nigdy nie były styrane od spodu. Czasem auto 12 letnie wygląda od spodu jak nowe. Przepalenia wydechu to też osobliwa sprawa. Bardziej temat motocyklowy. W autach wcale nie jest łatwo aby wydech w środkowym odcinku nabrał jakiś kolorów. Oczywiście mówię o takich autach jak lancer evo VI seryjny.

Może pokuszę się o delikatny wash podwozia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natężenie śladów eksploatacji to kwestia gustu, jednakże nie chodziło mi tylko o wydech, ale również samą płytę. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że kilkuletnie auto miałoby tak idealny, błyszczący i niepoobijany spód.No chyba, że ktoś po każdej jeździe wjeżdżałby na podnośnik, pucował go i woskował

 

Zdjęcia rzeczywiście nie pokazują w sposób dokładny prac w pigmentami Mig i cieniami Tamiya. Gdybyś robił nowe zdjęcie spodu, to nie zapomnij proszę o fotce tyłu.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natężenie śladów eksploatacji to kwestia gustu, jednakże nie chodziło mi tylko o wydech, ale również samą płytę. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że kilkuletnie auto miałoby tak idealny, błyszczący i niepoobijany spód.No chyba, że ktoś po każdej jeździe wjeżdżałby na podnośnik, pucował go i woskował

 

Zdjęcia rzeczywiście nie pokazują w sposób dokładny prac w pigmentami Mig i cieniami Tamiya. Gdybyś robił nowe zdjęcie spodu, to nie zapomnij proszę o fotce tyłu.

 

Pozdrawiam

Kornik

 

Jak się robi auto powiedzmy po wyjechaniu z salonu to po co ślady eksploatacji na podwoziu?

Dlaczego zakładasz ,że robię auto kilkuletnie. Jakbym robił kilkuletnie dodałbym również odpryski lakieru, wypiaskowanie przednich kloszy i szyby itd.Byłbym niekonsekwentny również zostawiająć nowe wnętrze,nowe opony.

Przyjmij, że to auto prosto z salonu.

Rozumiem, że podejrzewasz mnie o fuszerkę i sknociłem pewnie lampy z tyłu dlatego nie pokazuję modelu z tejże perspektywy? Poprostu zapomniałem cyknąć takie foto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli robisz auto prosto z salonu to ok. Po prostu tego nie powiedziałeś. Jeśli tak właśnie jest to ja nie mam nic przeciwko. Po prostu pisałeś wcześniej, że nawt 12-letnie auto wygląda od spodu jak nowe i tyle.

Niczego nie podejrzewam, bo to nie jest żadne śledztwo. Po prostu chciałbym zobaczyć tył Twojego Lancera.Pisałem wcześniej, że góra bardzo mi się podoba. Nie bierz moich uwag do siebie i nie zakładaj z góry, że szukam niedoskonałości, bo nie mam w tym żadnego celu.

 

Sam nie robię modeli idealnych, pięknych i pozbawionych wad i jeśli pojawiają się słowa krytyki to cieszę się z nich bo oznaczają, że model wzbudził zainteresowanie. Twój jest fajny i dlatego postanowiłem go skomentować. No chyba, że nie wyrażasz na to ochoty, to na przyszłość po prostu nie będę tego robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.