Rafalik Napisano 14 Sierpnia 2010 Share Napisano 14 Sierpnia 2010 Witam, Czas na relację z kolejnej budowy, która to dostała priorytet, więc B738 idzie na chwilkę w odstawkę (aż zmyję nieudane malowanie kadłuba na biało). Udało mi się kupić na allegro tą Iskrę za niewielką cenę (w dodatku sztuk dwie ), a mając odrobinę wolnego czasu wieczorami zabrałem się za robotę. Fotki wrzucę później, bo teraz Fotoszop odmawia posłuszeństwa. Pozdrawiam, Rafalik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Sierpnia 2010 Share Napisano 14 Sierpnia 2010 Czyżby znów malowanie Zespołu Biało-Czerwone Iskry ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafalik Napisano 15 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 15 Sierpnia 2010 Nie, tym razem zwykła szara Iskra będzie. Zespołowe trafi się Iskrze 1/48 i kolejnej dużej o której wspominałem już na l.net.pl O pasowaniu poszczególnych części do siebie nie będę wspominał, bo szkoda czasu... A więc do dzieła. Rzut na ramki: Prace nad kokpitem: Wkleiłem kawałek karty telefonicznej pomalowanej na czarno, żeby model posiadał chociaż imitację zabudowy po prawej i lewej stronie fotela: Wklejone fotele, drążki itd. Fotel leciutko zmodyfikowałem: Kadłub zamknięty: Teraz czas na skrzydła - wklejone wloty: To tyle w tym odcinku. Na chwilę obecną mam przyklejone skrzydła i zaszpachlowane połączenia - biorę się właśnie za szlifowanie. Mam tylko nadzieję, że idąca burza nie pozbawi mnie prądu/neta/inne. Pozdrawiam, R EDIT: Dopasowanie skrzydeł na sucho - już widać, że jest rewelacyjnie : Skrzydła wklejone (+wiatrochron): Zaszpachlowane połączenia: W tym momencie trwa dalsza polerka i delikatna poprawa wlotów powietrza. Tyle w tym wątku na dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giulio Niewiadomski Napisano 15 Sierpnia 2010 Share Napisano 15 Sierpnia 2010 sam kiedys popelnilem ten model i z tymi skrzydlami to byla "rewelacja": szpachla, papier scierny i... za malo szpachli nalozylem wiec jeszcze raz ogolem modelik basrdzo przyjemny w sklejaniu, sklejalem go dwa dni wieczorami, czyli ok 8 godzin, a potem czekala na malowanie, bo farb nie mialem jakies 2 miesiace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.