Bismarck 1/570 Revell

[karambolis8]

Link do relacji Bismarcka 1/72 jest pod zdjęciem. Przeleciałem na szybko parę stron i znalazłem post z 2007: hull price - £650.00 stg. W czerwcu 2007 £1 kosztował 5,70zł co daje ok. 3700zł za sam goły kadłub.

 

Co do rycia, to będzie trochę problemu, ale na płaskiej płycie bez wystających dupereli będzie można nawet położyć linijkę, a nie ryć od ręki w zakamarkach jak dotychczas próbowałem. Potem wyciąć nadbudówki ze starego pokładu, zrobić trochę drobnicy i tyle. Nie mówię, że będzie łatwo, ale jest to zdecydowanie bardziej wykonalne niż naprawianie starego pokładu Szkoda wywalić zestaw do śmieci i szkoda wydawać pieniądze na nowy model, tylko po to, żeby wyciągać z niego pokład.

 

Mam czas i dużo innych modeli do zrobienia. Mogę sobie wypełniać pokładem czas pomiędzy nimi, tak żeby zbytnio się nie znużyć. Jestem dobrej myśli

[Marcin Rogoza]

Co do rycia, to będzie trochę problemu, ale na płaskiej płycie bez wystających dupereli będzie można nawet położyć linijkę, a nie ryć od ręki w zakamarkach jak dotychczas próbowałem. Potem wyciąć nadbudówki ze starego pokładu, zrobić trochę drobnicy i tyle. Nie mówię, że będzie łatwo, ale jest to zdecydowanie bardziej wykonalne niż naprawianie starego pokładu

Po co tak się męczyć Podobny dylemat miałem w przypadku USS San Francisco http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=15239&postdays=0&postorder=asc&start=0 - z pomocą przychodzą płytki polistyrenowe z już naciętymi liniami - tylko brać i wykorzystywać. Właśnie jestem na etapie budowy pokładu od podstaw we wspomnianym USS SF - może cię coś natchnie...

[karambolis8]

Nie widziałem nigdzie fabrycznie naciętych płytek. Gdzie można je dostać?

 

Przyznam, że niezbyt regularnie przeglądam dział [O], ale twój temat mnie bardzo zaciekawił. Miałeś ciekawy pomysł z żyłkami.

[Marcin Rogoza]

Nie widziałem nigdzie fabrycznie naciętych płytek. Gdzie można je dostać

Np tutaj: http://www.m-zone.pl/index.php?producer_filter=59&page=2