Skocz do zawartości

P-51B MUSTANG Revell 1:72


bahamut24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałbym przedstawić mój pierwszy sklejony samolot ( 3 model). W sumie jest to "królik doświadczalny" bo na nim testowałem sidoluxa, i przetestuje washa [ jeśli kupię farby olejne ( chciałem Van Gogha ale u mnie w Bydgoszczy w 3 sklepach nie mieli ) a na allegro 15 zł tubka , zastanawiałem się też nad gotowym washem MIGa]. Model kupiłem ze względu na kalkomanię i uposażenie bojowe . Głównie będę się skupiać na modelach z okresu II wojenki światowej ( te bardziej wyposażone w uzbrojenie) ale nie wykluczone, że współczesne też zbuduje . Co do modelu , dobrze mi się go sklejało i malowało pędzlem ( farby revell/humbrol) . Malowanie 26th . Fighter Squadron , 51st. Fighter Group, USAAF, Kunming , China 1945. Na bank zwaliłem oszklenie - malowałem za dużym pędzlem i zamglone z jednej strony. Kalki nakładałem po robocie ok 23 i dałem ciała przez co jeden bok jest goły ( na skrzydłach przykleiłem gwiazdy różnych wielkości przez co po bokach były by w dwóch rozmiarach - uznałem , że głupio będzie wyglądać ) , Gdzie nie gdzie nie wyrównałem łączenia połówek kadłuba. Paszcza też trochę krzywo przyklejona ale z daleka nie widać Ogólnie jestem zadowolony i postaram się jak najszybciej zrobić wash i wstawić następne zdjęcia. Krytykę przyjmuję na klatę a porady wykorzystam przy budowie następnego modelu

 

 

dsc05047p.jpg

 

dsc05050hp.jpg

 

dsc05046w.jpg

 

dsc05048b.jpg

 

dsc05051o.jpg

 

dsc05055g.jpg

 

dsc05057s.jpg

 

dsc05058t.jpg

 

Następnym modelem będzie revellowski Spitfire Mk V a po nim :

F6F- 3/5 Hellcat - Academy

JU87G-1 STUKA Tank Buster - Academy

 

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pracowałem z ciekawym "osobnikiem" który to miał ciekawy sposób na prace. Mianowicie mówił, że lepiej trzy dni myśleć i jeden pracować niż jeden dzień pracować a przez trzy dni poprawiać.

Gdybyś się nie spieszył wszedł by całkiem przyzwoity model...jak na pierwsze kroki w tym hobby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozytyw za starania Nie jest źle, ale pośpiech to największy wróg, wiem wiem łatwo się mówi, mi też zawsze pod koniec puszczają nerwy

 

Jak sam wspomniałeś- oszklenie porażka, spróbuj delikatnie zdrapać wykałaczką nadmiar farby.

Na skrzydłach widać miejsca łączenia, szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla- każdy blacharz Ci to powie.

Potraktuj go matem bo w nocy pewnie sam świeci, światłem własnym

Aż się prosi o wasch, nie daj się prosić

 

I pamiętaj, każdy następny będzie już tylko lepszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.