GanGREEN Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Zgodnie z zapowiedzią rozpoczynam relację z budowy tego modelu.Link do In-Box`a viewtopic.php?t=23334 Obecnie zajmuję się kompletowaniem wyposażenia wnętrza kabiny pilotów,oraz rozpocząłem już malowanie wnętrz komór podwozia głównego,i jego pokryw. Malowanie wnętrza kadłuba,oraz wnętrz komór podwozia wykonywane pędzelkiem,a farba to Humbrol 78,po wyschnięciu przetarte czarnym matem tego samego producenta.Tablica przyrządów,oraz skrzynki z elektroniką pomalowane Humbrolem 33,i przetarte srebrnym kolorem(wbrew instrukcji,która sugeruje,iż czoła skrzynek z wyposażeniem elektronicznym powinny być pomalowane kolorem XF-19,czyli jasnoszarym).Poza wspomnianymi w in-boxie pozostałościami po wypychaczach,wszystko w jak najlepszym porządku,pasuje do siebie niemal idealnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eskimos Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 ładnie. Tamiyi mosquito jest jeden z mójych najbardziej ulubionych modeli. Jeszcze tej wersji nie widziałem. Będe pilnował wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GanGREEN Posted October 19, 2010 Author Share Posted October 19, 2010 Po raz kolejny ślady po wypychaczach umieszczone są w mistrzowski sposób(narzekam, a są modele które takie ślady noszą na zewnętrznych powierzchniach,np kadłuba). Tutaj akurat producentowi uwidziało się to zrobić na wewnętrznej stronie goleni podwozia głównego. Mała przymiarka wnętrza kabiny pilotów,jak na tę skalę jest tu troszkę ciasno,lecz mimo to fotel pilota i operatora radaru prosi się o wykonanie lepszych pasów,niż te przewidziane jako kalkomania. Kolejne przymiarki na sucho,wydaje mi się,że obejdzie się bez szpachlowania,tak to wszystko do siebie pasuje.Mam jeszcze tylko takie pytanie.Na jaki kolor pomalować wewnętrzne powierzchnie wlotów powietrza do chłodnic oleju,oraz ich wyloty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GanGREEN Posted January 1, 2012 Author Share Posted January 1, 2012 Witam po dłuższej przerwie,niestety postęp prac niewielki.Za to w ciągu kilu ostatnich dni udało mi się znaleźć troszkę czasu aby pogrzebać troszkę przy modelu. Przeglądając relacje z budowy innych Mosquito zwróciłem uwagę na nieciekawą ściankę komory podwozia zafundowaną przez producenta i również postanowiłem ją przerobić,nie było przy tym nawet dużo pracy a wygląda to dużo lepiej. Kabina czeka tylko na wyposażenie foteli w pasy i można będzie skleić kadłub. Widok od spodu Przy okazji życzę Szczęśliwego Nowego Roku i wielu wspaniałych modeli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.