mirek1975 Napisano 28 Października 2010 Share Napisano 28 Października 2010 Witam. Mam pytanie odnośnie sprawnego malowania kokpitu, dokładnie chodzi mi o malowanie zegarów i róznego rodzaju wskaźników. Czy robić to na zasadzie washu, wypełniać rozcieńczoną farbą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 28 Października 2010 Share Napisano 28 Października 2010 Napisz jaki kokpit chcesz pomalować. Swoją drogą to temat rzeka, można lać dużo wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek1975 Napisano 28 Października 2010 Autor Share Napisano 28 Października 2010 Jest to kokpit w AH-1W SUPER COBRA "NTS UPDATE": ACADEMY 1:35, ale nie chodzi mi o wzór malowania tylko bardziej jakie są techniki malowania tak małych elementów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 28 Października 2010 Share Napisano 28 Października 2010 Problem w tym, że kokpit to od groma różnych elementów - ściany boczne, dno, panele boczne, siedziska, panel przedni, zegary, pasy ... Na prawdę można lać wodę godzinami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter Napisano 29 Października 2010 Share Napisano 29 Października 2010 Zegary - jest kilka sposobów (w 1/35 to znowu nie taka katorga) : 1) Jeśli jesteś wytrwały i posiadasz odpowiedni sprzęt (mini wiertarka oraz wiertełka odpowiednie do rozmiarów samych zegarów) to zeszlifuj cały przedni panel lub sobie go wytnij z polistyrenu odpowiedniej grubości. W jakimś programie do grafiki wektorowej (ja używam Corela) opracuj sobie zwymiarowaną tablicę no i wydrukuj (najlepszy będzie dobry laser i najwyższa możliwa jakość). Teraz bierzesz blaszkę z jakiejś puszki po napoju , robisz dokładne odwzorowanie kształtu oraz wiercisz otworki (lub wycinasz inne kształty) w miejscu gdzie znajdują się zegary etc... Teraz czas na kanapkę. Kanapkę robisz tak: na wydrukowane zegary przyklejasz jakiś kawałek cieniutkiej folii (może być np. taśma klejąca przezroczysta). Teraz to naklejasz na uprzednio przygotowany kształt reprezentujący przedni panel. Kolejnym krokiem jest przyklejenie wyciętej blaszki (uprzednio pomalowanej). Masz gotowe zegary. Czasami zdarza się tak, że na tablicy przyrządów są jakieś bambetle w postaci przycisków, przełączników etc... Tutaj już musisz użyć wyobraźni co i z czego wykonać. Metoda ta wymaga sporo wprawy i przyznam, że ja zadowalający efekt uzyskałem dopiero po kilkunastu próbach. Do tego trzeba pamiętać by "kanapka" pasowała grubością do reszty elementów. 2) (Tą metodę stosuję kiedy już naprawdę zegary są tak małe, iż niema możliwości wiercenia w blaszce ) Malujesz na czarno cały panel (taki mnie-więcej jest w AH-1) no i nakładasz z białej farby coś w rodzaju białej przecierki. Potem każdy "licznik" maskujesz miniaturową kropelką maskolu. Malujesz na kolor całego kokpitu no i pozostają pod maskolem zegarki. Można się też pokusić by wkropić troszkę lakieru błyszczącego w każdy wskaźnik. Na wszystko wash . Generalnie te metody wymagają sporo pracy i doświadczenia jednak grunt, że masz chęci, a to jest podstawa do ćwiczeń. Reszta przycisków, przełączników, wajch etc. to lupa i dziabanie igłą lub szpilką w farbie, a potem na panel. Tak jak gulus napisał kokpit to strasznie dużo elementów i odpowiedź na to pytanie jest tematem na książkę. Pozdrawiam Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.