Moje figurki w 1:72

[łsobota]

Jakiś czas temu w ramach odskoczni od samolotów i okrętów postanowiłem zagłębić się w świat figurek w skali 1:72. Jako pierwszy zestaw wybrałem pudełko Zvezdy numer 8067 z katafraktami.

Po chwili zastanowienia wybrałem sobie dwóch jeźdźców, dwa wierzchowce i wziąłem się do roboty. W efekcie powstało coś takiego:

 

Drugi krok w świat kukiełek był całkowicie przypadkowy. Bo o ile katafraktów nabyłem intencjonalnie to jeźdźców numidyjskich (także ze Zvezdy, numer 8031) pozyskałem przypadkowo, w drodze wymiany. Spośród trzech otrzymanych jeźdźców i rumaków wybrałem sobie po dwóch i wykonałem coś takiego:

 

„Inboxy” obu zestawów znajdują się tutaj i tutaj.

 

Tak jak napisałem we wstępie figurki traktuje wyłącznie jako odskocznię od samolotów i okrętów i w takim charakterze na pewno nie raz jeszcze po nie sięgnę bo praca przy nich to naprawdę świetna zabawa.

 

Ps. Zostało mi trochę tych katafraktów i chętnie wymienię ich na jakieś inne figurki w 1:72. W grę w zasadzie wchodzi starożytność i średniowiecze, ale rozpatrzę i inne epoki