Mój pierwszy raz

[JAnosik09]

Muszę przyznać, że było wspaniale. Na początku miałem lekkie obawy, ale po krótkim czasie już nie maiłem oporów. Może lekko się denerwowałem, ale poszedłem na całość. Obyło się bez wpadki. Na 100% zrobię to jeszcze raz ;P

 

Chciałbym przedstawić mój pierwszy model ;]

z modelarstwem zetknąłem się już wcześniej (figurki WarZone), ale potem mój zapał ostygł.

Żeby mieć co robić w długie zimowe wieczory zakupiłem Lav 150 APC 90 mm.

Tak wiem, dalekie od doskonałości ;-/ więc proszę o rady! Cieniowanie fatalne ;] barwa mi się podobała już po pierwszym malowaniu więc jej zbytnio nie poprawiałem (oczywiście pędzelki). Podoba mi się ten pomysł z pastelami suchymi i oczywiście go wykorzystałem. Suuuper efekt.

 

Oczywiście zbuduję dioramę, ale połączę je z Hummerem i wam pokażę! ;D

Pozdrawiam!

[kamil83]

Lufa wewnątrz nie jest pomalowana. Brak łosza, suchego pędzla. Choć jak na pierwszy raz modelik pomalowany czyściutko. To jest na pewno ważne. Ale poznaj nowe techniki. Nie wystarczy pomalować modelu i koniec. Dojrzysz do tego z czasem. Jak na pierwszy raz jest całkiem nieźle. Nabierzesz doświadczenia, będzie lepiej. Za rok ten model wyda Ci się kiepski. Nie zraź się tylko. Zaczynasz dobrze, a to ważne.

[Przemo1CK]

Czołem !

 

Karabiny wyszły fajnie nawet. Z pierwszym modelem to jest tak, że jest śmieszny i dla osób z dłuższym stażem w modelarstwie wręcz żałosny itp.

I powiem ci tak: działaj, klej, maluj, trenuj. Im więcej tym lepiej. A za dwa, trzy lata napiszesz post tej samej treści co ten, kolejnemu początkującemu modelarzowi.

 

Witamy serdecznie w gronie modelarskim !

 

Pozdrawiam

Przemo

[JAnosik09]

Faktycznie, jeszcze muszę go poprawić a następnie jakoś zakonserwować(?), żeby nie schodziła farba, ani pastele? Może mi ktoś doradzić czym pokryć model?

[kamil83]

Pastele pokryj fikserem albo fiksantywą. Po tym zabiegu model bedzie się świecił. Więc pokryj cały model lakierem bezbarwnym matowym.

[imek46]

Lakierem bezbarwnym cienko położnym w zupełności wystarczy.