BMW R75

[hetzer]

Witam,

 

 

Mala wariacja na temat:

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

[pawcio24]

Co to za malowanie.?

Gdzie zgubiłeś kable wysokiego napięcia .? :PP

[hetzer]

cholera, ktos zadal mi tu pytanie! Prawie 1k klikniec i pierwsze pytanie! trema trema xD

 

Malowanie jednosladu generalnie wlasne... z czarnobialych fotografii ciezko bylo mi wydedukowac odpowiedni odcien, ale w opracowaniu bmw r 75 in detail, czeskiego wydawnictwa RAK, isbn 80-86416-17-8, widnieje wlasnie taki, badz zblizony kolor wersji wczesnej - stad moje malowanie.

 

Co do wojaka to inna sprawa. To czolgista:P O slupach wogole nie pomyslalem - dodaloby to faktycznie uroku:) Nastepnym razem cos takiego zmontuje:)

 

Pozdrawiam

[patrix94]

Nie jestem specem od figurek, ale mi się podoba. Motor też fajny, może warto by było dać jakieś obicia, ślady eksploatacji . Nawet bez tego prezentuje się bardzo fajnie.

[hetzer]

kwestia tego modelu nie jest do konca jeszcze pewna - niewykluczone ze stanie sie elementem wiekszej sceny:)

[enten]

tak jeśli mogę cokolwiek podpowiedzieć to:

figurant oparty o motor a ten stoi na podnóżku

w rzeczywistości taki motor na podnóżku wjechałby w ziemię jak w masło

oparty gość by pojechał razem z tym motorem do tyłu

 

sugestia zmiany podłoża

 

pawcio pisał Ci o kablach wysokiego napięcia

Nie takich do słupów przesyłowych. Miał na myśli kable zapłonowe do świec

[hetzer]

tak jeśli mogę cokolwiek podpowiedzieć to:

figurant oparty o motor a ten stoi na podnóżku

w rzeczywistości taki motor na podnóżku wjechałby w ziemię jak w masło

oparty gość by pojechał razem z tym motorem do tyłu

 

sugestia zmiany podłoża

 

Jesli mozna to prosze jeszcze o wyliczenie energii jaka powstanie przy upadku, bede w stanie przewidziec mozliwe uszkodzenia.

Prosze zerknij na moj wczesniejszy post.

 

pawcio pisał Ci o kablach wysokiego napięcia

Nie takich do słupów przesyłowych. Miał na myśli kable zapłonowe do świec

 

Widac jestem zwyczajnie durny bo nie zrozumialem:)

 

Po wielu galeriach moich nie tylko plastikowych modeli jakie pokazalem na roznych forach (i watpliwego stanu moich modelarskich umiejetnosci ale mimo wszystko rozwojowych) w przeciagu paru lat i komentarzach, nasuwa mi sie jeden wniosek - jakbym nie zdetalizowal lub pomalowal to i tak komus zawsze cos bedzie nie pasowalo , czegos bedzie brakowalo, badz elementy znajda sie nie w tym miejscu co trzeba i radykalowie odrazu to skresla:) Zastanaiwa mnie jednak czemu tak jest, biorac pod uwage ze to banalnie prosty i bardzo malo zdetalizowany i stary zestaw bez zadnych super dodatkow (poza paroma koszulkami do kabli, miedzianymi kabelkiem i kawalkiem sprezyny;) Kwestia gustu? Moze.

 

Jak narazie model wyglada tak, jak wyglada, z podnozkiem utrzymujacym go w pionie, ktory ledwo widac, bo ani wojak ani motor nie sa przyklejone do siebie ani do podloza ze wzgledu na mozliwosci pozniejszego wykorzystania zarowno maszyny jak i figury w wiekszej przygodzie modelraskiej

 

Pozdrawiam

[enten]

chwali Ci się to, że pokazałeś to co zrobiłeś. Spora odwaga.

Generalnie idea taka, że to co ktoś pokazuje inni komentują i chwalą/zwracają uwagę co można poprawić żeby było lepiej.

Wiadomo, że same ochy i achy ale mimo wszystko jak ktoś ma się przyczepić... ;)

 

Mnie się podobuje;) Czekam na dalszy rozwój sytuacji