Malowanie i maskowanie

[Marcinkedziak]

Witam !

 

Jestem tutaj nowy, więc proszę o wyrozumiałość.

Zabrałem się za sklejanie swojego pierwszego modelu po wielu latach przerwy.

Tak więc wszystkiego uczę się od nowa i jak to bywa nic nie jest proste.

Ale do rzeczy. Model to kupiony bardzo dawno temu Spitfire MK Vb.

Pomińmy tutaj kwestię sklejania.

Model pokryłem Surfacerem 1200. Następnie nałożyłem pierwszy kolor jaśniejszy, potem ciemniejszy.

Odczekałem aż wyschnie (ok. 3h)

I to wszystko polakierowałem Sidoluxem.

Odczekałem 2 dni aż to wszystko wyschnie. Kiedy nakleiłem na model taśmę (taką zwykłą malarską) i nakładałem trzeci kolor (odczekałem znowu ok 24h do wyschnięcia) to podczas odklejania tej taśmy w paru miejscach zlazła mi tamta wcześniej nałożona farba. Moje pytanie do Was. Co zrobiłem źle ?

Model zabezpieczony Sidoluxem (kładziony aerografem). A tu taki zonk.

Proszę o jakąś poradę. Farby użyte do malowania to akryle Vallejo (Model Color i Model Air).

Surfacera 1200 rozcieńczałem Mr. Color Thinerem a farbki wódką.

 

Pozdrawiam

Marcin

[gizmo1986]

Witaj, zrobiłeś źle to że użyłeś zwykłej tasmy malarskiej, ona sie średnio nadaje do maskowania, jak już jej używasz to trzeba było przykleic ją z 2 razy do czegoś żeby klej troche osłabł,i dopiero nałożyć na model.Do maskowania przy robieniu kamo najlepiej użyć masy mocujacej, kupisz ja w kazdym papierniczym, Nic sie nie odkleja,nie zostawia sladów, plam itd. Zainwestuj w taśmę tamki, a zwykła malarska jak już napisałem, używaj dopiero po osłabieniu kleju, i też z głową Pozdrawiam

[Marak]

Farby Vallejo poza licznymi zaletami, maja jedną wadę. Kiepską przyczepność. Dlatego lepiej nie używać ich tam gdzie w grę wchodzi taśma maskująca.

[Marcinkedziak]

Witam !

 

Dzięki serdeczne za odpowiedzi na moje pytania.

Na pewno jeszcze skorzystam z waszego doświadczenia.

 

Pozdrawiam

Marcin