Toff Napisano 5 Października 2007 Share Napisano 5 Października 2007 Będąc niedawno "na mieście" ponownie wszedłem do dość sporego sklepu z zabawkami w nadziei znalezienia tam jakichś ciekawych modeli. I nie pomyliłem się, bowiem ponownie znalazłem coś ciekawego. A właściwie to nawet nie musiałem szukać, bo już przy poprzednim zakupie miałem dylemat - SR-71 czy MiG. Wtedy wygrał SR, ale co się odwlecze... Producent ten sam (czy ktoś w ogóle słyszał cokolwiek o tym tajemniczym chińskim S-Marsie!?), więc i cena MiG'a-25 to również 7,50zł, i skala też 1:144 Dalej będzie już prawie to samo co w przypadku SR-71 ;) Już rzut oka na instrukcję - nadrukowaną na spodzie solidnego pudełka z tektury falistej (!) uświadomił mnie, iż mam do czynienia bardziej z zabawką, niż solidnym modelem. Przy okazji producent postanowił również na pudełku umieścić wzór malowania, w środku umieszczając już tylko ramki z częściami i klej. Wewnątrz nie znajdziemy więc obszernej instrukcji z historią powstania czy służby samolotów tego typu, z kilkoma wzorami malowań do wyboru czy choćby arkusza kalkomanii... (!!!) Jest za to wspomniany już klej, podstawka, ramka z oszkleniem (którego przejrzystość jest całkiem przyzwoita)... ...oraz dwie ramki z częściami z jasnoszarego tworzywa. Części nie ma tu przesadnie wielu, ale nie czepiajmy się - skala mała to i części mało. Jest jednak w przypadku tego modelu pewien "zgrzyt": Nie wiem jak taki efekt można osiągnąć, ale faktem jest, że jedna strona kół podwozia głównego upstrzona jest takimi oto "kolcami". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.