Messerschmitt Bf109 G?

[fiedotow]

No właśnie... Niech to na razie będzie tajemnicą...

A póki co... Mój pierwszy w 1:48 Messer. Wybrałem UMowskiego G4. Nie najgorszy, plastik trochę zbyt miękki, sporo detali ale niezbyt precyzyjnych. W moim nastąpiło jakieś przesunięcie formy i wnęka podwozia miała "strop".

Zacząłem od wnętrza, czyli kokpit i silnik, jako, że maszyna ma mieć otwarte pokrywy. wszystko co pokazuję to dopiero początki, więc jeszcze sporo przede mną...

W kokpicie użyłem trochę blaszek Parta i żywiczne kopie elementów Zwezdy.

[tombie01]

Witaj Boguś - jak ja dawno nie widziałem Twojego posta na forum; nie wiesz jak me serce się raduje widząc Cię na warsztacie a już całkiem sensacyjnie wygląda w Twoim wykonaniu wróg Spitfajerów (będzie dziwnie wyglądał na Twojej półce wśród stada brytyjskich maszyn )

 

jasna sprawa że zasiadam i obseruję - mam nadzieję jeszcze dzisiaj coś zobaczyć;

[fiedotow]

Witam mojego wiernego Kibica

Dziś skromnie. Montaż płata. Nie obrobiony do kończ, żeby pokazać niedostatki. Niestety sporo błędów odlewniczych. Zapadnięcia , niedolewki... Komory goleni podwozia wykonałem z blaszki Parta...

[fiedotow]

Malowanie i "kablowanie". Jeszcze troszkę i zamykamy kadłub...

[fiedotow]

Podczas przymiarek okazało się, że dół maski jest za krótki około 1 mm. Może źle coś zrobiłem z silnikiem, może firma się walnęła... Demolka silnika nie uśmiechała mi się więc przedłużyłem maskę...Przestrzeń za silnikiem była pusta a firmowe magazynki do MGów były takie trochę... Więc od podstaw wykonałem nowe. Okablowałem silnik tyle, na ile widać było na zdjęciach. Co prawda prawa strona jest troszkę uboga ale coś jeszcze pokombinuję...