Skocz do zawartości

Grumman F6F Hellcat - jazda próbna


origami

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Tym razem lotniczo. Hellcat to jeden z moich ulubionych samolotów. Niedawno zakupiłem sobie taki samolot Trumpetera w skali 1/32. Ponieważ nie chciałem go zmarnować na modelarskie wprawki, zaopatrzyłem się w mniejszy odpowiednik - Revell w skali 1/72. Ćwiczę na nim malowanie, lakierowanie, znakowanie itp.

Chciałem pokazać go już gotowego, ale mam z nim mały problem, więc ujawniam się wcześniej.

Ale od początku:

Model jest dość prosty, skrzydła możliwe do wykonania jedynie rozłożone, ale w tej skali to chyba norma. Oznakowanie dorabiałem sam - jakoś rekinie paszcze za bardzo mi się opatrzyły. Samolot jest w barwach dywizjonu VF-9 z lotniskowca USS Yorktown CV-10. Numery taktyczne to zbieranina z różnych kalek Techmodu, znaki szybkiej identyfikacji malowałem sam.

Jako podstawy użyłem farbki Vallejo Model Air Dark Sea Blue 71087. Kolor nie wygląda zbyt autentycznie - trochę za bardzo wpada w fiolet. Chyba dodam trochę czarnego

Do kalek użyłem Microscale Set i Microscale Sol. Tym razem polakierowałem model na błyszcząco przed kalkami (lakier błyszczący Humbrol 35). Lakier nakładałem pędzelkiem - nie chciałem znów zatkać aerografu. Po położeniu kalek + wspomniane preparaty Set i Sol polakierowałem model na matowo (Humbrol matt 49). Znów pędzelkiem, co dało w efekcie ohydne smugi

Zakupiłem więc akrylowy lakier matowy Microscale Flat + Mr Retarder Mild Gunze - dzięli Majek za podpowiedź

I niby wszystko OK, kalki zupełnie wtopiły się w powierzchnię modelu. Jest tylko jedno ale. Powierzchnia miała być matowa a po wyschnięciu lakieru niestety wyszedł półmat:

th_hell01.jpgth_hell02.jpg

Nie mam koncepcji co dalej. A może taki właśnie powinien pozostać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie kwestie. Primo to czy ameryckie maszyny nie powinny właśnie skłaniać się ku błyszczącemu wykończeniu finalnemu Secundo lakier matowy Microscale trzeba bardzo dobrze wymieszać, wtedy jest okrytnie matowy.

Do tej maszyny w 1:32 to polecałbym jednak użyć aerografu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samoloty w tym malowaniu były błyszczące(glossy sea blue), a krawędzie natarcia półmatowe.Chociaż myśle ,że całe malowali tym błyszczącym(glossy sea blue)Nie znalazłem na fotach,krawędzi miedzy półmatem a błyskiem.Chodziło oczywiści o wyeliminowanie blików swiatła odbijanych od krawędzi natarcia, i tym samym demaskujących nadlatujące kocięta.

Marcin na malowaniu się zna :-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. No tak. Właściwie dlaczego ja tak z tym matem... Przejrzałem jeszcze raz dokładnie fotki Hellcatów. Macie rację. Błyszczą się. Może nie tak, jak wyszło mi po malowaniu Microscale Mat ale jednak.

Co do samego lakieru, to dość długo go mieszałem - żadnych bryłek i glutów nie ma w buteleczce. Skoro ma być jednak bardzo matowy, to spróbuję rozmieszać go jeszcze bardziej.

Na docelowym modelu w 1/32 użyję na pewno aerografu.

 

Panowie

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.