łsobota Napisano 8 Lutego 2008 Share Napisano 8 Lutego 2008 Wczoraj skończyłem rozpoczęty ponad rok temu model japońskiego samolotu rozpoznawczego (ale w wersji myśliwskiej) Nakajima C6N1 Saiun (Myrt). Rozpoczęty po raz drugi, bo pierwszy raz skleiłem go niemal na początku swojego powrotu do sklejania - ponad dwa lata temu, ale mi się nie podobał i poszedł do cleanluxu. Czy reanimacja się udała oceńcie sami. Na początek jednak krótki rys historyczny. Na początku 1942 roku dowództwo lotnictwa marynarki wojennej zwróciło się do wytwórni Nakajima o opracowanie nowego samolotu rozpoznawczego. Miał się on charakteryzować dużym zasięgiem, wysoką prędkością i miał być przystosowany do operowania z pokładów lotniskowców. W efekcie opracowano samolot oznaczony jako C6N, opierając jego konstrukcję na budowanym w tej wytwórni samolocie bombowym Nakajima B6N Tenzan. Pierwszy prototyp oblatano go w dniu 15 maja 1943 roku. W czasie prób na prototypie okazało się, że zastosowany w nim silnik Nakajima NK9B Homare 11 posiadał zbyt małą moc i w toku dalszych prac w kolejnych prototypach zastosowano silnik o większej moc. Po licznych poprawkach na początku 1944 roku rozpoczęto produkcję seryjną samolotu w wersji oznaczonej jako C6N1. Po wprowadzeni samolotu do działań bojowych, okazało się że dzięki dużej prędkości (610 km/h) był on praktycznie nieosiągalny dla samolotów myśliwskich przeciwnika. Ponadto duża prędkość czyniła z Saiuna jeden z nielicznych samolotów japońskich zdolnych do przechwycenie B-29. Dlatego podjęto decyzję o uzbrojeniu niektórych C6N1 w 30mm działko umieszczone w kabinie i przystosowaniu ich do roli nocnego myśliwca (C6N1-S). Opracowano także wersję torpedowo – bombową (C6N1-B), która jednak nie weszła do produkcji seryjnej. Pracowano także nad następną wersję oznaczoną jako C6N2, którą wyposażono w jeszcze mocniejszy silnik Nakajima NK9B Homare 24, ale i ta wersja nie została wprowadzona do produkcji w związku z kapitulacją Japonii. Łącznie w latach 1944 – 1945 zbudowano 463 samolotów C6N wszystkich wersji. Do wykonania modelu użyłem zestawu Fujimi, a efekt docelowy miał przypominać tą maszynę: Jest to Saiun należący do 3 Hikotai z 302 Kokutai, stacjonujący w sierpniu 1945 w bazie powietrznej Atsugi w prefekturze Kanagawa. Na tym samolocie, około północy, 1 sierpnia 1945 załoga w składzie porucznik Hiroshi Yasuda (pilot) oraz porucznik Taro Fukuda (obserwator), dokonała jedynego potwierdzonego ataku na B-29 wykonanego za pomocą 30mm działka zamontowanego w C6N1 (wystrzelili 10 pocisków, ale efekt ataku nie jest znany). A wracając do modelu. Udało mi się zrobić coś takiego: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HubertK Napisano 8 Lutego 2008 Share Napisano 8 Lutego 2008 No No No, olejny świetny japoniec w twoim wykonaniu Śmigło i kołpak na prawdę miały taki kolor? Fajnie ci wyszedł ten preshanding . spód prosi się o wash'a ;) No i równo pomalowane koła Gratuluję kolejnego modelu zatem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 8 Lutego 2008 Autor Share Napisano 8 Lutego 2008 Śmigło i kołpak na prawdę miały taki kolor No miały - tak jak np. w tym Zerze (nie wiem czy to replika czy odrestaurowany, ale jako przykład może być): Do ich pomalowania użyłem Gunze H47 (Red Brown), który na żywo jest nieco ciemniejszy i bardziej matowy. Zdjęcia były robione z lampą, a później jeszcze trochę rozjaśniane. Fajnie ci wyszedł ten preshanding Napiszę skromnie, że też mi się podoba Robiony najprostszą metodą - na jasno szary podkład pryskam czarną farbą, a następnie idą na to trzy, cztery warstwy dość mocna rozcieńczonej farby (ostatnia warstwa kładziona jest raczej chaotycznie i nierównomiernie). spód prosi się o wash'a ;) Pewnie się doczeka. Delikatnego washa zrobię przy okazji brudzenia (głównie chodzi mi o okopcenia) , ale to dopiero jak kupię pastele i pigmenty i trochę potrenuję na jakimś złomie (wash oczywiście będzie robiony farbą). Do tego czasu Saiun postoi tak jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.