Ferrari F40 Tamiya 1:24

[Melnikov]

Witam

Jestem totalnym nubem jeśli chodzi o modele cywilne. Póki co zrobiłem jeden, trochę na wariata, bez robienia jakiegoś specjalnego researchu. Chciałem się sprawdzić. Jestem jako tako zadowolony z efektu, chociaż wieje amatorką.

Miałem problemy z lakierem i farbą podczas polerowania, zwłaszcza na krawędziach, ścierałem lakier i farbę do podkładu, i chciałbym tego uniknąć w kolejnych modelach, a mam w planach jeszcze kilka. Kolejną sprawą to jakieś dziwne grudki, które powstały na etapie kładzenia lakieru. Farba była idealnie gładka. Malowałem farbą MRP Liquid Red, a lakier to MRP-279. Polerowałem pastami Tamiya i szmatką do czyszczenia monitorów. Papier jaki mam najdrobniejszy to AKAN 2500 i gąbka Tamiya 3000. Chciałbym uniknąć takich problemów przy okazji robienia Ferrari.

Macie jakieś rady dla nuba?

Poniżej fotka z rzeczami jakich będę używał, bo takie mam, ale jestem w stanie coś jeszcze dokupić, aby móc zwalić winę na siebie, a nie na słaby warsztat  Farba jaką będę malował to MRP-188 Rosso Corsa.

Z tego co znalazłem to farby MRP to są lakiery samochodowe przygotowane dla modelarstwa. Prawda to?

Kwestia kładzenia kalek. Na jakim etapie to zrobić? Po pierwszej warstwie lakieru i potem to zabezpieczyć kilkoma kolejnymi?

O co chodzi z kładzeniem na "sucho" i na "mokro", bo spotkałem się z takimi terminami. 

Jak wygląda sprawa schnięcia lakieru? Po jakim czasie warto działać dalej? Ja przy okazji Lamborghini polerowałem już po 24 godzinach, nie było to za krótko?

 

Wracając do Ferrari. Silnik już prawie cały sklejony, ale nie wklejony. Z HIPS'u podoklejałem wypełnienia, bo wiem, że ten model ma problemy w tych miejscach ze spasowaniem. Siatkę z tyłu będę robił, to co jest wywalam w cholerę, bo chcę aby była "prawdziwa" z oczkami, a nie zalana. Ten wóz na to zasługuje

 Poniżej fotki mojego Lamborghini.

[Melnikov]

Fotki z tyłu ;>