wawrzul Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Witam. Mam pare problemow z moim aero : 1. Skad przy skladaniu po czyszczeniu igły mam wiedziec jak daleko powinienem ja wsunac? Mam z tym problemy bo pozniej przy malowaniu farba leci bez wysuwania igly nawet. 2. Podczas dzisiejszego malowania farbami Vallejo Air (prosto z buteleczki do aero, bez zadnych innych dodatkow) czesto aero mi pluje, a takze niekiedy samoczynnie jakby otwiera doplyw farby w taki sposob, ze nagle przez pare sekund leci jej mnostwo i robia sie zacieki. Czy Vallejo Air sa zbyt rozcienczone zatem? Pomozcie, bo az sie odechciewa wszystkiego. Czarny MM akrylowy jako podklad poszedl bardzo ladnie i usiadl rowno. Potem bazowy na Tygrysa 2 Yellow Ochre Vallejo Air juz bylo jak opisalem powyzej. Z gory dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Igła zawsze do końca, nie może być cofnięta jeżeli spust jest odpuszczony. Farba zasycha wtedy w szczelinie jaka się tworzy między igłą a dyszą (zawsze trochę tej farby się tam zgromadzi). A co do Vallejo Air - z tego co wiem, większość modelarzy je jeszcze trochę rozcieńcza. Jeśli aero Ci pluje, to zdejmij kapturek (ostatnia osłona) i wtedy spróbuj. Tylko ostrożnie na igłę wtedy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawrzul Napisano 4 Maja 2008 Autor Share Napisano 4 Maja 2008 Ale jezeli igla wjade do samego konca to wtedy nawet do dyszy nie siegnie. Czy mam wsuwac igle z zacisnieta sruba z tylu (nie regulacja wychylenia, tylko ta nieco blizej spustu i znajdujaca sie w tym takim okienku z tylu? Inna sprawa - farba strasznie szybko byla "pozerana" (wypluwana) tak ze pare razy dolewalem. A MM jakos wolniej zasysalo. Ale to moze z igla jest zwiazane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Czy mam wsuwac igle z zacisnieta sruba z tylu (nie regulacja wychylenia, tylko ta nieco blizej spustu i znajdujaca sie w tym takim okienku z tylu? No tak, ta śruba mocuje igłę do mechanizmu spustowego. Musi być zaciśnięta. U mnie w EW770 igła z dyszy wystaje na 1,1 mm a cała jest schowana przy połowicznym cofnięciu spustu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawrzul Napisano 5 Maja 2008 Autor Share Napisano 5 Maja 2008 Aha czyli nie wsuwam igly do oporu tylko tak aby wystawala ok. tego milimetra. A moglbys zmierzyc ile igla wystaje bez dyszy (od samego metalu)? Bede wdzieczny. Dzisiaj rano popatrzylem na malowanie i tak dramatycznie znowu nie wyszlo. Wlasciwie to nawet niezle (jak na kogos o braku zdolnosci)... Z tym ze jest taka jedna dziwna rzecz - to nie ten kolor co powinien byc. Uzylem Panzer Dark Yellow prod. Vallejo Air, a tu wyszedl taki jaskrawy cytrynowozielony :/ Jeslibym dodal pozostaly kamuflaz to wygladaloby to co najmniej dziwnie Chyba ze to dlatego ze dalem czarny podklad za grubo? Bo malujac np. blotniki zauwazylem ze w przestrzeni pomiedzy blachami zostala czarna farba (efekt jak przy preshadingu powierzchni samolotow). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 5 Maja 2008 Share Napisano 5 Maja 2008 Uzylem Panzer Dark Yellow prod. Vallejo Air, a tu wyszedl taki jaskrawy cytrynowozielony :/ A rozmieszałeś tak konkretnie farbę? Tak naprawdę fest? Vallejo co prawda nie mają tendencji do opadania pigmentu ale niektóre kolory potrafią się rozdzielać na barwy składowe (np. Olive Drab u mnie jak postoi to widzę parę kolorów). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawrzul Napisano 5 Maja 2008 Autor Share Napisano 5 Maja 2008 Wymieszalem dobrze, wiec nie w tym rzecz raczej. Dzisiaj w swietle dziennym kolor byl juz ociupinke inny i zaczalem sie tez zastanawiac czy moze nie za cienka warstwe po prostu namalowalem. Co do aero - rozebralem i zlozylem. Malowalem MM Sandgelb i dzialo sie niemal to samo. Ale wkrotce doszedlem do prawdopodobnej przyczyny plucia i (chyba tez) grudkowania - igla byla po prostu za bardzo wsunieta w kierunku tylnim. Farba po prostu sie przodem wylewala i powietrze ja rozdmuchiwalo. Tak wiec to nie wina Vallejo bynajmniej (blad odcienia to oczywiscie moja wina przy zakupie). Przynajmniej tak to rozumiem. Jest w tym chyba troche logiki? Nie mialem teraz czasu sprawdzic na innej farbie wiec zrobie to jutro. Dzieki za pomoc Reggy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.