Leszek.Sz. Napisano 20 Lipca 2008 Share Napisano 20 Lipca 2008 Witam. W oczekiwaniu na blaszki do MiG-29, zmajstrowałem sobie Limka. Zestaw to stare Kopro, od siebie dodałem fotel, ścianki boczne w kabinie, celownik, lufy działek, dysze pitota i siłowniki do wciągania podwozia z igieł od strzykawek. Po pomalowaniu chciałem zrobić wash olejną farbą i tu się zaczęły problemy. Dałem jedną warstwę sido (za mało) i podczas zbierania washa z powierzchni zaczęła złazić mi farba z plastiku (humbrol)!!! Zebrałem olejną tyle ile się dało patyczkami bez nasączania rozpuszczalnikiem lakowym i z samolotu zrobił się parowóz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brabazon Napisano 20 Lipca 2008 Share Napisano 20 Lipca 2008 Mało optymistycznie wygląda, ale efektownie;) Otrzymałeś realistyczny model stojącego od czterdziestu lat pod drzewem Limka w muzeum lotnictwa A ten w kamuflażu...jego malowanie jest autentyczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leszek.Sz. Napisano 20 Lipca 2008 Autor Share Napisano 20 Lipca 2008 Ten w kamo ma malowanie autentyczne...tylko od Lim-6bis Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.