Mirage F.1 Hasegawa & Special Hobby 1:72

[giberes]

Moja subiektywna opinia :

Ad. 1. Zbyteczna oszczędność, im szybciej przejdziesz na Mr. Surfacer tym szybciej przestaniesz się zastanawiać czy podkład jest zbyt grubo. 

Ad. 2. Gęstość najczęściej jest uzależniona od potrzeby, gęsty pozwala trochę dłużej pozycjonować element, rzadki jest dosłownie w punkt sekundowy. 

Ps. Zmobilizowałeś mnie swoim warsztatem do kupna, wybrałem F1 CR, ładne malowania ma. 

Edytowane 21 Października przez giberes

[AnatolPigwa]

10 hours ago, giberes said:

Ad. 1. Zbyteczna oszczędność, im szybciej przejdziesz na Mr. Surfacer tym szybciej przestaniesz się zastanawiać czy podkład jest zbyt grubo

Jak pisałem mam stare zapasy do zużycia. A Primer Vallejo pięknie trzyma się zarówno plastiku jak i metalu.

 

10 hours ago, giberes said:

Ps. Zmobilizowałeś mnie swoim warsztatem do kupna, wybrałem F1 CR, ładne malowania ma. 

“Będziesz pan zadowolony” jeszcze tylko pitotka od Model Mastera i git.  A co do malowania to polecam oblookać irackie maszyny. 

[AnatolPigwa]

Dzisiejszy odcinek warsztatu sponsorowany jest przez kolor „intermediate blue”. 

[AnatolPigwa]

W tzw. Międzyczasie poogrzebałe w necie z znalazłem dobre ujęcia Mirage z dołu i góry.  Co prawda nie tej konkretnej maszyny, ale wystarczająco podobnej:

 

Dół

 

 

góra

 

 

[giberes]

O, ten rozpoznawczy "dziub" to i mi się przyda.