T-34/85 Factory No.183 RFM - LWP 1945

[patrykd]

Ja tam nie orzepłacam za środki vms. Ich proponowany sposób zalewania powierzchni grubą warstwą lakieru mijansię z celem bo zalewa się bardzo drobne detale i przez to traci się szczegółowość modelu. W twoim orzypadku chyba sam podałeś diagnozę problemu. 

[Konrad-Ciba]

Trzeba było to wyratować błyskiem. Błysk ten nalot by zbił. A VMS raczej cienkimi warstwami. 

[Evildead]

Albo filtr olejny na to zielony spróbować, te lakiery vms są do dupy, też to miałem białe zacieki, pomogło wtarcie miejscowo kropek z farby olejnej, a gloss mają jeszcze gorszy, schnie z 2 tygodnie i wszelki syf przyciąga

[Konrad-Ciba]

Lakiery od VMS są bardzo dobre. Trzeba umieć je nakładać. A jak się pojawi biały nalot to lakier za grubo, za mało rozcieńczony. Błysk zawsze zbija ten efekt. Potem lakierujemy jeszcze raz. Polecałem Ci ten lakier. Mogłeś do mnie uderzyć z tym problemem. Trochę zimnej głowy i by się wybrnęło. Teraz patrząc się też na zdjęcie teciaka jest wciąż dobry więc odetchnij trochę i go może jeszcze dopracuj - te powierzchnie które tego wymagają. 

Edytowane 28 Października przez Konrad-Ciba

[Evildead]

Nakładane jak z tutoriale z YouTube ,dodatkowo rozcieńczane akrylowym  ze 2 do 1 , ciśnienie 20 psi ,dysza 0.3 i potrafi miejscowo zostawić białe kropki w zakamarkach, możliwe że za grubo, ale na ich filmikach leją z butli i zalane grubo i nie widać białego ale to wiadomo filmik pokazowy, musi być git

[Konrad-Ciba]

Nie oglądałem żadnych filmików pokazowych i dziwię się dlaczego nie bazujecie na swoim doświadczeniu lub próbach na czym innym. Kto normalny zalewa model lakierem? 

[Evildead]

5 minut temu, Konrad-Ciba napisał:

Nie oglądałem żadnych filmików pokazowych i dziwię się dlaczego nie bazujecie na swoim doświadczeniu lub próbach na czym innym. Kto normalny zalewa model lakierem? 

Teraz to  już wiadomo , mi akurat bdb hataka matowa się skończyła, to ten poszedł

[Konrad-Ciba]

Producent zawsze będzie stawiał na pierwszym miejscu atuty produktu do których to „wyrównanie” powierzchni można zaliczyć. Jest to pomocne dla początkujących który nie mają wprawy w malowaniu aerografem lub nie umieją dobrze nałożyć spójnej warstwy. Naprawdę chcecie robić z siebie „zielonych”?   Leveling thinner też wyrównuje ale się go łyżeczka na model nie aplikuje. 

[Sebastian76]

1 godzinę temu, Konrad-Ciba napisał:

Lakiery od VMS są bardzo dobre. Trzeba umieć je nakładać. A jak się pojawi biały nalot to lakier za grubo, za mało rozcieńczony. Błysk zawsze zbija ten efekt. Potem lakierujemy jeszcze raz. Polecałem Ci ten lakier. Mogłeś do mnie uderzyć z tym problemem. Trochę zimnej głowy i by się wybrnęło. Teraz patrząc się też na zdjęcie teciaka jest wciąż dobry więc odetchnij trochę i go może jeszcze dopracuj - te powierzchnie które tego wymagają. 

 

Konrad, ja absolutnie nie mam żalu.

Sądzę, że problem wyszedł z mojej strony. Brak znajomości produktu, ciągle jeszcze takie sobie doświadczenie pracy z chemią. Za to się płaci właśnie takimi tematami.  Nakładałem go cienkimi warstwami, ale nie wiedziałem, że on tak długo schnie chyba. Albo mam za "cężką rękę na aero.

Tam gdzie położył się prawidłowo bardzo podoba mi się jego efekt. Fajnie wyciąga kolor i kontrasty. 

Wiem, że zawsze mogę poprosić po pomoc, ale nie chiałem też zawracać głowy. Miałem nadzieje, że jakoś to ogarnę. 

To i tak nie największy problem bo wspominałem,, że rozlałem debonder i tu jest kraksa nieco większa. 

 

I paradoksalnie był do momentu wheteringu mój najlepszy technicznie model. Wyłożyłem się  na nim dwukrotnie na nawet trzykrotnie.

Pierwsze walka z emaliami na błysku - co spowodowało, że zrobił nie nim trochę bajzel.

Dwa lakier

Trzy rozlany debonder.

 

Edytowane 28 Października przez Sebastian76

[Konrad-Ciba]

Napraw te kraksy, nawet jakimś listowiem z Mantisa. Takie największe bóle rodzą, świetne modele. 

[Sebastian76]

Nie wiem czy tu listowie pomoże. 

Myśle raczej o jakieś szmacie - chusteczka plus wikol. Tyle, że jeszcze tego nigdy nie robiłem

[patrykd]

Szczescie ze to nie samolot. Szmata i po kłopocie

[Konrad-Ciba]

Ja bym spróbował powtórzyć efekt malowania - podkład, baza i nadrabianie reszty. Nie musisz tego robić w 5 minut. Nawet jak to uratujesz w tydzień powtarzając to wszystko to będzie dobrze. Zielony dobrze przyjmuje różne odcienie i odmiany. Myśle, że na spokojnie idzie to odrobić. 

[patrykd]

4 minuty temu, Konrad-Ciba napisał:

Ja bym spróbował powtórzyć efekt malowania - podkład, baza i nadrabianie reszty. Nie musisz tego robić w 5 minut. Nawet jak to uratujesz w tydzień powtarzając to wszystko to będzie dobrze. Zielony dobrze przyjmuje różne odcienie i odmiany. Myśle, że na spokojnie idzie to odrobić. 

Może nie trafić z odcieniwm koloru

[Sebastian76]

4 minuty temu, Konrad-Ciba napisał:

Ja bym spróbował powtórzyć efekt malowania - podkład, baza i nadrabianie reszty. Nie musisz tego robić w 5 minut. Nawet jak to uratujesz w tydzień powtarzając to wszystko to będzie dobrze. Zielony dobrze przyjmuje różne odcienie i odmiany. Myśle, że na spokojnie idzie to odrobić. 

 

Absolutnie mi się nie śpieszy.  Tylko jak to technicznie ogarnąć ? Zmyć po prostu całą przednią płytę ?  

[Konrad-Ciba]

1 minutę temu, Sebastian76 napisał:

 

Absolutnie mi się nie śpieszy.  Tylko jak to technicznie ogarnąć ? Zmyć po prostu całą przednią płytę ?  

Po co? Zamaluj to podkładem (ten kleks) i nadrabiaj kolorem. Jak zrobisz ten sam odcień lub zbliżony, który można potem olejem wyciągnąć do stanu reszty to już będziesz się czuł lepiej i będą nowe siły na resztę. Narazie się skup na dobraniu tego odcienia. Powtórz to wszystko jak malowałeś model. Nie takie gafy się naprawiało. Precyzyjny aerograf, podkład i zieleń. 

[Konrad-Ciba]

PS jak jest uskok na farbie to wypoleruj trochę filcem lub drobnoziarnistym papierem. 

[Sebastian76]

6 minut temu, patrykd napisał:

Może nie trafić z odcieniwm koloru

Malowałem go zestawem Mr Hobby do ruskiej modulacji, więc odcienie w zasadzie są gotowe..

[Konrad-Ciba]

2 minuty temu, Sebastian76 napisał:

Malowałem go zestawem Mr Hobby do ruskiej modulacji, więc odcienie w zasadzie są gotowe..

No więc co stoi na przeszkodzie aby się jeszcze pobawić i nabrać umiejętności? Masz gotowe kolory. Dla mnie już nie ma tematu. Czekam na zdjęcie z zamalowanym kleksem. 

[Sebastian76]

4 minuty temu, Konrad-Ciba napisał:

Po co? Zamaluj to podkładem (ten kleks) i nadrabiaj kolorem. Jak zrobisz ten sam odcień lub zbliżony, który można potem olejem wyciągnąć do stanu reszty to już będziesz się czuł lepiej i będą nowe siły na resztę. Narazie się skup na dobraniu tego odcienia. Powtórz to wszystko jak malowałeś model. Nie takie gafy się naprawiało. Precyzyjny aerograf, podkład i zieleń. 

 

No dobra będe próbował  Musze się tylko jakoś tego pozbyć, bo póki co to weszło to rekację ze wszystkim pod spodem. Lepi się i wyschnąć gówno nie chce

[Konrad-Ciba]

3 minuty temu, Sebastian76 napisał:

 

No dobra będe próbował  Musze się tylko jakoś tego pozbyć, bo póki co to weszło to rekację ze wszystkim pod spodem. Lepi się i wyschnąć gówno nie chce

Spróbuj woda to zewrzeć. Ewentualnie zalakieruj i poczekaj. 

[Sebastian76]

Dzięki panowie za wsparcie. Już mi lepiej. 

Modelarstwo uczy pokory  

[Konrad-Ciba]

Teraz, Sebastian76 napisał:

Dzięki panowie za wsparcie. Już mi lepiej. 

Modelarstwo uczy pokory  

Uczy też naprawy popełnionych, własnych błędów. Na Ciebie czeka dobry finish jak ten teciak zostanie przeskoczony. 

[Konrad-Ciba]

PS Zirytowałeś mnie tą wtopą z lakierem ale myślę, że dasz sobie radę. Ten teciak plasował się pozytywnie. Teraz już musisz to ogarnąć. 

[Sebastian76]

12 minut temu, Konrad-Ciba napisał:

PS Zirytowałeś mnie tą wtopą z lakierem ale myślę, że dasz sobie radę. Ten teciak plasował się pozytywnie. Teraz już musisz to ogarnąć. 

 

Wierz mi, że ze jestem wściekły na samego siebie. Wiesz, ja zawsze testuje na złomie. Teraz też sobie trysnąłem na stary model, niestety w kolorze piaskowym. Zanim wyschło i dojrzałem na jasnym, że jest ten nalot, to już miałem psiknętego teciaka :(.

Za pewnie się poczułem, to mnie zgubiło. 

Edytowane 28 Października przez Sebastian76