Skocz do zawartości

Nakajima B5N2 "Kate" ; Hasegawa 1/72 (1991 a.d.)


hanadam

Rekomendowane odpowiedzi

Na poczatku lat 90-tych w Czuj-Czynach obok Matchboxów o KP pokazały sie modele Hasegawy. Chyba było po mnie widać radość z tego faktu bo kilka dni później dostałem na urodziny od żonki Kaśkę i ruski aerograf. Więc nie licząc złomu na którym testowałem, ten model jest chyba moim pierwszym malowanym aerkiem. I jak mam być szczery to lepiej mi się tym malowało niż Pseudo-iwatą którą mam w tej chwili. Prawdopodobnie trafiłem na dobry egzemplarz (jescze w eleganckim pudełeczku) bo późniejsze jak widziałem wyglądały jakby je tokarz-amator robił.

A jeśli chodzi o model to robiony bez użycia szpachlówki ( wtedy nie znałem jeszcze takiego pojęcia) , malowany humbrolkami, kaleczki połozyły się slicznie , wnętrze kabiny niebrzydkie - polecam model jakby ktoś znalazł

2baa086f5f73712emed.jpg

021c3b4bad764615med.jpg

2cbee0b4097365acmed.jpg

6a344ea4f22573a0med.jpg

1e900ac0bc5ba5e6med.jpg

 

W czasie przeprowadzek itp odpadło gdzieś tylne kółko... a malowanie ramy oszklenia zawsze było najsłabszym elementem mojego warsztatu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie przeprowadzek itp odpadło gdzieś tylne kółko... a malowanie ramy oszklenia zawsze było najsłabszym elementem mojego warsztatu

Kółko można zawsze dopasować ze złomu modelarskiego, oszklenie zmienić na nowe (lub przemalować po kąpieli w cleanluxie) - osobiście proponowałbym owiewkę vacu np. Pavli - zwłaszcza, że stanowisko strzelca jest otwarte (a z tego co pamiętam pudełkowe oszklenie jest dość grube). Dołóż jeszcze linkę anteny i będzie super. Zresztą już teraz model mi się podoba, zwłaszcza jego malowanie wyszło na plus i wyróżnia go z pośród zwyczajowych (nie licząc drobnych wyjątków jak np. ten prezentowany powyżej) zieleni i szarości lotnictwa IJN. A przy okazji pamiętasz jakimi malowałeś farbami?

 

ps. oglądając Twój model aż mnie podkusiło, żeby napocząć któregoś z przechowywanej przeze mnie w szafie trójki, ale rozsądek mówi, że by tego nie robić (brak czasu i za dużo rozgrzebanych modeli). Ciekawe co zwycięży - pokusa czy rozsądek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.