Jacek Kryszak Napisano 29 Listopada 2006 Share Napisano 29 Listopada 2006 Hmm, siła wiązania. Klej o którym mówię to taki sam jaki jest na naklejkach, taśmie klejącej itp. Specyfik Mircoscale kosztuje ok 20 zł za fiolkę i ma mleczną konsytstencję. Jest praktycznie bezwonny. Daje się zmywać denaturatem lub zmywaczem wamodu, tak samo jak klej z naklejek. Jest to klej przeznaczony do klejenia folii metalicznych na modele, czyli do tych wszystkich modelarzy którzy imitują duralowe pokrycie na samolotach. Należy klej nałozyć, poczekać kilka minut aż z mlecznego zrobi się bezbarwny i docisnąć elementy. Ja w moim modelu za pomocą tego kleju obkleiłem cały kokpit blaszkami Eduarda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 30 Listopada 2006 Share Napisano 30 Listopada 2006 dzięki za odpowiedź brzmi zachęcająco pozdrowionka, Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
voseba Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 Ja przy klejeniu tego typu elementów zrezygnowałem z CA. Lepszy moim zdaniem jest klej adchezyjny Microscale. Daje możliwośc przesuwania elementów, a nadmiar kleju staje się bezbarwny po wyschnięciu. Po zaschnięciu trzyma tez mocno. Swietna metoda przy klejeniu blaszek do blaszek zwłaszcza. masz na mysli to? http://www.jadarhobby.pl/microscale-mi08-micro-metal-foil-adhesive-p-7652.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Kryszak Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 Taa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.