[In-box] F-5B Freedom Fighter Italeri 1:72

[krzychu-onisk]

Dziś zakupiłem takie cudo, więc wypada dać In-boxa.

 

To tak, w pudełku znajdujemy:

4 ramki z szarego plastiku

Detalujemy:

 

1 ramkę z przezroczystego plastiku

 

jeden arkusz kalkomanii na 4 wersje malowania:

-NF-5B KLu313 sqn.,Twente, Nederland, 1990

-F-5B 425th TFTS, 58th TFTW, Williams AFB, 1986

-SF-5B Ejercito de l'Aire, Ala 23, Talavera, Spain, 1989

-CF-5B CAF. 413th Sqn., Coldlake, Canada 1995

 

dają nawet instrukcje, uwierzycie? jest ona typowa dla italerki, czyli da się coś przeczytać.

Jeśli ktoś chce się zapoznać bliżej z instrukcją znajduje się ona TUTAJ

 

Linie podziału wgłębne. Detale - w miarę, w miarę. Nadlewki są niewielkie z kilku miejscach. Przesunięcia form nieznaczne, nie będzie żadnych problemów z ich usunięciem. Plastik, typowy dla Italeri, całkiem przyjemny, kto sklejał ich modele ten wie. Wątpię by trzeba było użyć szpachli - ale pożyjemy zobaczymy. Szczegółami nie powala, jest po prostu OK. Ogólnie wygląda mi to na przykład ładnego modelu samolotu powojennej konstrukcji kraju kapitalistycznego

 

Nie, nie zrobię warsztatu, zabieram go na wyjazd w góry (a tam nie będę miał neta :P ), po przyjściu ze szlaku lub w deszczowe dni będzie sklejanie piłowanie i malowanie

A i malowanie oczywiście USAF.

 

EDIT: malowanie jednak będzie hiszpańskie

 

Jejku, godzinę robiłem tego in-boxa.

 

EDIT: Może ktoś już kleił ten model i mógłby się podzielić wrażeniami?

[sobiemir]

To chyba jakiś przepak jest?

[krzychu-onisk]

Znalazłem coś takiego:

 

Oryginalnie został wydany w 1988 przez, nie istniejącą już niestety, firmę ESCI.

 

Wczoraj wróciłem z wyjazdu. Szczegóły o sklejalności modelu już niebawem

[sobiemir]

Oryginalnie został wydany w 1988 przez, nie istniejącą już niestety, firmę ESCI.

 

Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale odnoszę wrażenie że pudełka Italeri zawierające przepaki starych wyprasek charakteryzują się granatowym pasem u góry i srebrnym/szarym? napisem, mamy to tutaj, podobnie w niedawno pokazanych XB-70 i starych latających skrzydłach (wszystko chyba z ESCI), jeśli się mylę to mnie poprawcie