Liteonit1 Napisano 31 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 31 Grudnia 2009 Witam po raz ostatni w warsztacie! To jest ostatni post przedstawiający to co w ostatnich godzinach zrobiłem. Co zrobiłem: Śnieg z sody oczyszczonej wymieszany z klejem( już wyschła... ;/) dorobiłem kolejnego "ludzika" inaczej jakiegoś oficera wyszszej rangi oraz plamy z paliwa na ulicy z wyciekającego ze zbiornika śmigłowca oraz ślady wycieku "czegoś" z silnika po trafieniu. To jest wszystko co zaplanowałem na tej dioramie. Mnie sie nawet podoba gdyby nie ten śnieg który niestety stał się twardy i zaczął się przemieszczać. Innymi słowy nie trzyma się podstawki i jest luzem... Tak to wygląda na chwilę obecną: To tyle na dziś. Chętnie bym wysłuchał jeszcze waszych uwag na temat tej dioramki. Jak dla mnie prace dobiegły końca. Pozdrawiam i życzę wszystkim Sczęśliwego Nowego 2010 Roku!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nibur92 Napisano 3 Stycznia 2010 Share Napisano 3 Stycznia 2010 to ja bym proponował usunąć ten niby śnieg bo strasznie wygląda PoZdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Drak Napisano 4 Stycznia 2010 Share Napisano 4 Stycznia 2010 za mało i za duże te kupy śniegu. Jeśli by zgarniali to na mniejsze. A sam śnieg pozostałbym gdzieniegdzie. Proponuję żebyś posypał podstawkę i starł wierzchni śnieg na kupki, wtedy śnieg ładnie zostanie w zakamarkach, między brukiem, przy krawężnikach, tak jak w rzeczywistości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.