Skocz do zawartości

Jelcz 317 6x2/4 1:24 papierowo plastikowy


amfiladowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Siedzę w temacie modeli od niedawna. Ale od początku miałem wielką ochotę na coś oryginalnego. Pomysł na Jelcza powstał z dnia na dzień (a raczej pewnej nocy w pracy). W większej części to moja fantazja i podkreślam, że nie będzie to realny model.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4203360e2fb510f3.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b741d362c694ddac.html

 

Wszystko oprócz kół, zbiornika paliwa, tylnego dyfera i przednich osi jest wykonane z papieru. Plastiki to złom po scani.

Co do kabiny to znalazłem kartonowy model jelcza 317: http://info.wsisiz.edu.pl/~roksela/omm.html .

Potem zeskanowałem i przeskalowałem do 1:24, a następnie wydrukowałem na bloku technicznym. Na zdjęciach widać kabinę pomalowana podkładem, nie jest jeszcze osadzona. Zamierzam na ramie osadzić sztywne burty lub kontener. Wszystko zamierzam pomalować na taki kolor:

http://www.mmsilesia.pl/rep/newsph/1793/7596.3.jpg

 

Jak uda mi się dokupić pary podwójnych kół to zapewne jelcz dostanie przyczepę. Całość będzie raczej w stylu militarnym.

 

Obecnie mam gotową ramę i 80% kabiny. Obecnie więcej zdjęć nie posiadam ponieważ muszę sporo poprawić, co narazie przez studia i pracę jest utrudnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie były 3 osiowe szczególnie ostatnie wersje jelczów. Najbardziej popularne to były wywrotki trójstronnego wywrotu (dzisiaj tak by można rzec). Spotykane były też ciągniki siodłowe. Jelcze też jeździły jako betoniarki szczególnie te wersje z przedłużaną ramą, sztetery, skrzyniowe, wszelkiego rodzaju dźwigi. Żadziej można było spotkać koparkę, szambiarkę czy też (nie wiem jak to nazwać) pojazd do przewozu robotników.

 

Ogólnie jelcz był ciężkim wozem, dzisiejszym odpowiednikiem jelcza można by nazwać keraxy przynajmniej takie jest moje odczucie. W czasach jelcza "lepszym" wozem był tylko chyba kamaz.

 

Jedną z ciekawych rzeczy co pamiętam o jelczu to że nie miał on synchronizowanej skrzyni biegów przez co by nim jeździć należało podwójnie wysprzęglać.

 

Jak dobrze pamiętam jeden dokument z serii "Legendy PRL-u" jest poświęcony temu pojazdowi, można go znaleźć także na internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz Zgadza się wojskowe wersje tych nowszy to były czteroosiówki. Przyznam się że tych cywilnych nie widziałem. Co nie zmienia faktu że tych prawdziwie kultowych Jelczy czteroosówek nie było.

 

PS> Widzę że temat zmienił się bardzieł w dyskusję na temat tego pięknego klasyku, bo sam autor to się nie przejmuje zbytnio tym tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.