F- 16 C block 52+

Witam serdecznie.

Przedstawiam oto mój pierwszy model. Samolot ten dostarczył mi wiele miłych emocji, mimo iż składałem go grubo ponad pół roku ( to chyba długo ), to nie jestem z niego w 100 % zadowolony. Jest kilka błędów, ale myślę że w kolejnych moich produkcjach, będzie ich mniej.

Chciałbym bardzo podziękować koledze Frosty'iemu, za duży wkład w powstanie tego samolotu, oraz kilku innym forumowiczą za wsparcie. Mam teraz w planach F-14, ale gdzieś dopiero koło grudnia. Póki co składam sobie wyłącznie w celach doskonalących moje umiejętności F- 16 Kitecha.

Link do warsztatu...

viewtopic.php?t=15952&start=0

Dziękuję i pozdrawiam.

Uploaded with ImageShack.us

9. Na forum Modelwork.pl użytkownicy w postach wstawiają widoczne zdjęcia (o maksymalnym rozmiarze w poziomie 800 pikseli) lub miniatury do zdjęć umieszczonych na stronach komercyjnych lub prywatnych.

To w ramach przypomnienia.

Witam! To może kolega pojawi sie na następnym spotkaniu modelarskim z tym modelem?

Model OK, ale musisz zmniejszyć zdjęcia (rozmiar 800x600).

Na niektórych widać, że był malowany pędzlem, więc tym bardziej szacuneczek za tak dobre malowanie.

Pozdrawiam

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Twoja F-16 pomimo lekkich smug na powierzchni i braku delikatnego washa, wygląda naprawdę dobrze.

Nie wiem jak koledzy "odrzutolodzy" (moje małe słowotwórstwo ) oceniają merytoryczną poprawność, ale sam model robi bardzo pozytywne wrażenie i już mnie ciekawi jak będzie wyglądał kolejny. Pędzlowanie pomimo wyżej wspomnianych smużek, dobrze wróży na przyszłość, a i kalkomanie leżą całkiem ok.

Gratuluję i życzę powodzenia w kolejnych projektach!

Pozdrawiam

Kornik

piękny, jak na twój pierwszy model, wykonane genialnie. gdybyś nie mówił że pierwszy to bym myślał że stary modelarz z doświadczeniem.

a teraz pytanie.

Zauważyłem i wyczytałem że malowany pędzlem. Podasz przepis na takie malowanie, czyli ile warstw wsumie polozyłeś, jakie rożcieńczanie, technika itp. nie musisz sie rozpisywać. Widze że ładnie pomalowane, a u mnie co warstwa to gorzej.

Po prostu mnie idzie to makabrycznie i kiedyś niewytrzymię i pędzle połamie

Pozdrawiam,

Łukasz

Witam. Dziękuję za ciepłe słowa

Samolot malowałem pędzelkami, zwykłymi ze sklepu modelarskiego, farbki to Pactra akrylowe, nierozcienczane. Na samolocie zastosowałem też troszkę ModelMastera olejnego, mocno rozpuszczonego. Smugi powstały prawdopodobnie od źle rozmieszanego lakieru...

Kolego PUCHACZ, gdzie to spotkanie, chętnie się zjawię :)