Liteonit1
Użytkownicy-
Liczba zawartości
306 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralInformacje
-
Skąd
Połaniec
-
Zainteresowania
modelarstwo,militaria
-
Być, może - muszę sprawdzić to i dać więcej. Ale powiedz mi, jak już pryskasz to tak na widoczny błysk, że powstaje jakby farba za szkłem i się wszystko wyraźnie z bliska odbija? Ile warstw?
-
-
Nie wiem co się stało, zaznaczyłem dobrze, a Twój nick się pojawił. Chyba moje niedopatrzenie - wybacz... Czyli po prostu wykorzystam drugą opcję, najwyżej będę docinał, ubabram się przy tym jak nie wiem co, ale może wyjść jako tako, chociaż jak będę miał wszystkie odcienie prawie i zostaną mi 1-2 do końca to będzie gorzej zasłaniać. Jeszcze pytanie, czy jakbym dał dwie/kilka warstw sealera na metalizer to lepiej by trzymał lub lepiej by siadły kalki? Bo do tej pory dałem dość cienką warstewkę sealera i nie jestem pewien czy nie za mało go pryskałem na metalizer...
-
Nic nie ma pod farbą. Też myślałem już po zdarzeniu, że podkład tu musi być, ale nie mam odpowiedniego, a po jakiejś farbie to zawsze jakaś grudka zostaje, także na goły plastik kładłem metalizer. Malowałem z dość małej odległości, nie rozcieńczałem metalizera, bo ponoć są odpowiednio przystosowane do aero. Pewnie się nie znam i było zbyt niskie ciśnienie, albo trzeba było rozcieńczyć, ale gdzieś czytałem, że metalików MM przystosowanych do aero nie powinno się rozcieńczać, bo coś tam się z nimi dzieje nie tak. Kompresorek mam już leciwy, ale chyba jeszcze jary i trzeba jakoś podwyższyć ciśnienie chyba... Na jakiej zasadzie działa ten specyfik i na jakiej zasadzie zmienia się przyczepność?
-
Farba jednak dalej złazi pod taśmą mimo, że kilkakrotnie przyklejałem ją na własną czystą skórę oraz na blat stołu i farba odłazi. Nie mam pojęcia dlaczego... Ktoś wie dlaczego mimo tego tak się dzieje?
-
No na szybko nie ma co robić, a chciałem się ze wszystkim wyrobić do 2 tyg. po nowym roku. No zobaczymy, może jutro wieczór zabiorę się za to i się okaże.
-
Czyli jak np. za 2 dni tak poleży to mógłbym już maskować? Jak nie taśmą maskować to czym?
-
Przepraszam, że post pod postem, ale sytuacja krytyczna u mnie zaistniała: Po nałożeniu metalizera MM i wyschnięciu (30 min. ) nałożyłem sealer. Ten zostawiłem do wyschnięcia na około 4,5 godziny postanowiłem zamaskować pomalowane fragmenty i jutro malować kolejne powtarzając operacje do całkowitego pokrycia powierzchni... Ale tymczasem po zamaskowaniu małego fragmentu wcześniej malowanego i wyschniętego (jak myślę) farba zostaje na klejącej się stronie taśmy (Tamiya). Czyli klasycznie odłazi i nie przylega do powierzchni mimo, że była odtłuszczana i malowanie przebiegało bez żadnych osiadających na malowanej powierzchni syfów... Nie wiem dlaczego bo wszystko jest jak powinno wyglądać. Ktoś wie w czym problem? Za mocny klej na taśmie? Ale nie wydaje mi się na tej klasy taśmę maskującą... :|
-
No czyli identycznie jak u mnie było... Ale do przodu i na spokojnie to wszystko wyjdzie :]
-
No co się dzieje, że temat stanął? Coś przeoczyłem, że temat będzie stawał? :] Od siebie powiem, że gdy go robiłem to spasowanie było takie mocne 6/10. Sporo szpachli, kiepskie spasowanie i powstające szpary przy wlotach powietrza i jeszcze raz masa szpachli. Później niekończąca się szlifierka, aż wreszcie jakoś się wszystko wyrównało na gładź. Ale ogólnie pięknie się prezentuje! ;)
-
Marak dzięki wielkie, tak zrobię. Mam nadzieję, że wyjdzie jak trzeba jak nie to najwyżej tutaj zobrazuję co się stało... Pozdrawiam!
-
Nie mam takowych SOL i SET. Da radę jak zrobię następująco: goła powierzchnia -> metalizer -> kalkomania -> sealer -> delikatny wash ?? Czy inaczej?
-
Wracam do tematu po półtora roku. Byłem w śpiączce po wypadku i pół roku z życia wyjęte plus rehabilitacja, teraz jestem jak wcześniej "normalny" zdrowotnie. Nie życzę tego nikomu. Teraz trzeba dokończyć to co zacząłem! Pytanie z mojej strony w sensie kalkomanii: Kiedy kładę kalkomanie na powierzchnię? Maluję Metalizerem MM wybraną partię blach, na to sealer i kalkomanie? Jak zabezpieczyć, czym?
-
[IN-BOX] Heinkel He-111 H-6, Italeri 1:72
Liteonit1 odpowiedział Ostach → na temat → [L]Nowości i In-Boxy
Mam ten model i zacząłem go składać, zaniechałem i leży na półce w pudełku, i nie mam pojęcia czy go kiedykolwiek zrobię, oddam go z miejsca nawet za piwo. Dużo roboty, by to wyglądało fajnie z bliska. Pozdrawiam! -
Też mam zrobionego takiego samego Mig'a, lecz ja zrobiłem go w Polskiej wersji, kalkomanie wziąłem z Techmodu 1:72 (kiedyś zakupiłem kalkomanie z masą polskich szachownic), a cena to 23.90 + przesyłka to chyba nie majątek jak wspomniałeś gdzieś wcześniej że kosmiczne ceny. Nie doczytałem reszty, ale tak nawiązałem do tego... Będę obserwował i na koniec prac pokuszę się o wstawienie mojego dla porównania aczkolwiek mój jest zmyślony jak to ja ;] Pozdrawiam!