Hej. Bardzo dawno mnie tu nie było. Tzn. byłem ale nic nie pokazywałem. Przez jakiś czas rozstałem się z modelami ale co chwilę mam ochotę coś rozgrzebać. Pancerniakiem nie jestem ale ostatnio gram sobie w World of Tanks i stwierdziłem, że fajnie byłoby sobie coś skleić. Wybór padł na tego niemca. Relacja ma być motywująca do skończenia modelu. No to mały in-box.
Na razie dłubię sobie przy kółkach, kadłubie i gąsienicach. Tak to wygląda:
Po złożeniu:
Dobrze jest najpierw nakleić na koło napędowe pojedyncze ogniwka, a dopiero później dopasować kółko do przyklejanych kawałków gąsienicy, można lepiej manewrować .
To by było na razie na tyle. Wracam do dłubania .