Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'lockheed martin' .
-
Od dawna chciałem zbudować nowoczesny samolot odrzutowy. Nie mam w tym doświadczenia, więc postanowiłem zacząć od czegoś prostego. Kupiłem przez przypadek zestaw F-16 C/D Night Falcon od Italery z rabatem. Miałem nadzieję, że jakość będzie wystarczająca i złożę ten model z pudełka i starannie go pomaluję i będę go podziwiać na półce. Może i tak by to wyszło, ale kalkomania się nie udała – była zupełnie bezwartościowa. Potem kupiłem kolejną kalkomanię. Okazało się jednak, że prototyp jest na nowej kalki z wczesnej serii (wczesnych blocków) i nie może przenosić nowoczesnych podów (pojemników), które są w zestawie. Zdecydowałem się na złożenie samolotu w klasycznym trójkolorowym szarym kamuflażu. Ponieważ nie przepadałem za tym modelem, odważnie wykorzystałem go jako poligon doświadczalny do szlifowania swoich umiejętności. Trochę o samym modelu: najsłabszym punktem jest łączenie. Nie odpowiada to rzeczywistości. Nie chciałem go radykalnie zmieniać, więc poprawiłem tylko niektóre najbardziej rzucające się w oczy elementy - w niektórych miejscach szpachlą, w innych posiekałem to, czego brakowało. Kabina jest pusta. Nieznacznie zmodyfikowano kokpit (tablice przyrządów, tablice przyrządów, fotele pilota, mechanizm podnoszenia szyby w kokpicie, celownik). Szyba kokpitu została przedmuchana dymem Tamiyi i sklejona PVA D3. Od wydłużonej ramki na nos nałożyłam paski. Zmodyfikowałem dyszę tak, aby z daleka wyglądała jak dysza, a nie jak wiadro. WSZYSCY producenci F-16 (z wyjątkiem Tamiya) produkują uproszczony wlot powietrza i zakrywają go przegrodą, taką jak osłona chłodnicy. Dlatego postanowiłem spróbować przedstawić coś przypominającego prawdziwy wlot powietrza. Przyciąłem stabilizatory tak aby pasowały do prototypu. Z puszki po piwie wyciąłem kilka anten. Udoskonalił wnęki i rozpórki podwozia, symulując układ elektryczny, hydraulikę, akumulator, butlę gazową i reflektory (Elf). Wyładowacze statyczne – żyłka wędkarska. Jest to lepsze niż drut, ponieważ często dotykasz ich podczas budowy i malowania. Zrobiłem wszystkie niezbędne BANO i światła bojowe. Kupiłem rurkę PITO od Mastera (w zestawie czujniki kąta natarcia). A także broń Hasegawa (bomby i sidewindery). Malowałem głównie Hobby Color - „dół” FS36375, „góra” FS 36118, ale boczne powierzchnie FS 36270 firmy HATAKA. Lakier nitro (pomarańczowy) NATAKA. Głównie zabrudzone olejem, a także ołówkami akwarelowemy. Kilka wyróżnień dla efektu panelu. Za pomocą aerografu i szablonu nałożyłem również olej rozcieńczony benzyną lakową (white-spiritem). Użyłem również płynu AK do efektu mokrego do starzenia. Sfotografowałem go na czarnym i białym tle: wygląda zupełnie inaczej. Na czarnym jest bardziej kontrastowo i efektowniej, natomiast na bialym jest bardziej naturalnie (i przynajmniej nie traci się szyby kabiny). Prototyp F-16B block 10, 428 TFS, 474 TFW, Nellis AFB, Arizona, połowa lat 80-tych. Kalka Super Scale Decals. Technik częściowo Printscale. Mam nadzieję, że spodoba państwu się oglądanie!
- 9 odpowiedzi
-
- 16
-
- f-16
- fighting falcon
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: