Znajdź zawartość

Dzień dobry, Historia po krótce wygląda tak - zaszedłem do sklepu modelarskiego i poproszę coś łatwego i przyjemnego co mógłbym dać córce (lat 5) żeby sobie posklejała i pomalowała dla zabawy tak by dziecka nie zrazić a zainteresować przy mojej drobnej pomocy tu i ówdzie, i by dla przyjemności na wakacjach pokleić wieczorami. No i po krótkiej dyskusji wyszedłem z pudełkiem z Czaplą 14b od Mirage hobby jako że ten spełni moje oczekiwania. Okazało się że wypraski jakoś chyba nie do końca wyszły jako że cała lewa strona modelu była przesunięta względem prawej o jakieś 2 milimetry - ujmując w dużym skrócie, większość części w ogóle do siebie nie pasowała, a kadłub to się nawet zamknąć nie chciał. Na szczęście urlopowy zestaw zawierał dużo szpachli i pilników, a piłowanie pilnikami dużo radości 5 latkom sprawia Zestaw też mówi o 5 farbach... a były 3, no nic, wziąłem też swój zestaw Pactr i washa od Vallejo by coś z tego dało się zrobić ? Dobra odskocznia na udany urlop od ciężkich walk z pancerką ? Pozdrawiam serdecznie, Paweł

Dzień dobry, Rozpoczynam mój pierwszy warsztat na tym forum oraz mój czwarty model w 1/35. Kleję głównie skalę 1/72 , ale dla tych kilku dostępnych polskich pojazdów w 1/35 robię wyjątek. Wiem , że jest dostępny świetny model IBG , ale model Mirage Hobby leżał na mojej szafie już od roku , więc wkońcu go zacząłem . Pomimo błędów modelu skleję go prosto z pudła . Co do kamuflażu . Będę próbował pomalować go w kamuflaż "Japoński" , czyli ten z przed reformy malowania z lat 1935/36. Wybrałem kamuflaż "japoński" , ponieważ jest niszowym w modelarstwie . Być może ze względu na trudność w malowaniu linii podziału kolorów ?