Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'seafire' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Tematyka modelarska
    • Samoloty, śmigłowce, przestrzeń kosmiczna
    • Pojazdy wojskowe
    • Pojazdy cywilne
    • Okręty, statki
    • Różne
    • Jak to zrobić i jak pokazać
    • Projekty Grupowe
    • Konkursy modelarskie archiwum
    • Spis treści forum
    • Portfolio
    • Historia modelarstwa - Vintage & PRL
  • Tematyka okołomodelarska
    • Dział handlowo-usługowy
    • Wydarzenia, Spotkania, Konkursy
  • Bielska Strefa Modelarska Spotkania BSM
  • Modelwork Founders Witam

Blogi

  • Modelarski Blog Konstruktora
  • Takie tam
  • War Game and Wordscapes
  • Debata na temat bezpieczeństwa seniorów w Olecku
  • Blog
  • Eksperymenty modelarskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Skąd


Zainteresowania


Zawód


Facebook


Youtube


Skype


Strona WWW


Yahoo


Twitter

Znaleziono 1 wynik

  1. Seafire czyli coś dla ludzi którzy na pytanie steak and kidney pie or frutti di mare odpowiadają YES! Model special hobby 1/48 - ma swoje mocne i słabe strony. Robiłem go miesiąc, jednocześnie ucząc się nowego aero oraz próbując z mieszanymi rezultatami nowych sztuczek. Niestety wyszedł zdecydowanie gorzej niż chciałem, zwłaszcza malowanie górnych powierzchni. Ale pierwszy raz udało mi się zrobić (chyba) przyzwoite okopcenia, więc zawsze jakiś sukces;) Seafire II = Spitfire V ale zbudowany od razu z pakietem morskim (Seafire I to przeróbki już istniejących Spitów V). Po doświadczeniach z operacji Torch wymieniono śmigła na czterołopatowe oraz zmieniono wydech na mniej zasłaniające widoczność. Ta wersja ma morski IFF oraz mimo pipka na stateczniku już nie miała kabla antenowego. Białe na kadłubie za kabiną to taśma zaklejająca panele - podobno ten egzemplarz tak miał. no ale widać po paszczy rekina ze pilot to jakiś indywidualista. Z większych błędów to a) malowanie celownika (mindfuck jakiś), za wysoko wzmocnienia nad hakiem, bardzo zmatowiony z uwagi na erupcję lakieru bezbarwnego... Samolot w wersji LF, z operacji Avalanche czyli lądowania aliantów w Italii koło Salerno. Samolot 809 dywizjony FAA, latał z HMS Unicorn. Latał na nimi CO dywizjonu. Samolot został rozbity przy którymś lądowaniu tak bardzo, że jako total loss został wypchnięty za burtę. Ktoś na angielskim forum dogrzebał się też do fotek z czarnym kołpakiem, więc wychodzi, że to nie był pierwszy wypadek. Generalnie w 1943 seafire bardzo szybko się wykruszały podczas operowania z lotniskowców. Brak wystarczającego treningu pilotów plus Spit jako jako samolot pokładowy lol:) Ciekawostka - z uwagi na brak składnych skrzydeł samoloty podróżowały praktycznie zawsze na pokładzie i bardzo szybko łapały syf. Żeby nie zagracać pokładu opracowano nawet rodzaj szyny na których stawiano Spity tak ze połowa wystawała poza pokład. I morska woda radośnie sobie na nie plumakała jak pogoda była gorsza... Plus z różnych przyczyny (przede wszystkim ograniczone doświadczenie obsługi ze spitami oraz bardzo dużej liczby wypadków przy lądowaniach skutkujących dużą liczbą pracy dla obsługi) były raczej słabo zadbane. Miłego oglądania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.