Każdy modelarz musi mieć swojego Tygrysa ? Mój pierwszy jest w północnoafrykańskim dwubarwnym kamuflarzu.
Model z pudła, ale detal jest naprawdę fajny (niemal wszystkie sprzączki na narzędzia mają ruchome zawiasy). Dodatek jest tylko jeden - kabelki do reflektorów.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.