dewertus Napisano 10 Grudnia 2009 Share Napisano 10 Grudnia 2009 Witam, Tym razem chciałbym zaprezentować Wam właśnie ukończony model samolotu Fiat G.55S w skali 1/72, wykonany z wiekowego zestawu produkcji Super Model. Fiat G.55S to jeden z niewielu projektów przebudowy myśliwaca na samolot torpedowy zakończony pełnym sukcesem. Pierwsze loty prototyp G.55S wykonał w sierpniu 1944, zaś pełne, zakończone sukcesem testy z zastosowaniem uzbrojenia torpedowego wykonano w styczniu 1945 z baz Vengono i Lonate Pozzolo - niestety włoski jest dla mnie równie zrozumiały jak chiński, więc nie wiem czy nie piszę głupot (znalazłem także informację o testach wykonywanych w marcu 1945 w bazie Varez). Głównym (i chyba jedynym) pilotem testującym był cap. Adriano Mantelli. Prototyp przetrwał wojnę i po jej zakończeniu został przywrócony do standardu serii pierwszej G.55 i stał się pierwszym egzemplarzem G.55 w służbie nowoutworzonej AMI (Aeronautica Militare Italiana). Budowa modelu: Model malowy pędzlem, farbami akrylowymi Agamy, kalkomanie pochodzą z zapasów (oryginały przy kontakcie z wodą powiedziały mi "żegnaj" i się rozpadły . Oczywiście przed ich położeniem model potraktowałem lakierem Tamiya (połysk), a po nałożeniu lakierem Agamy (matt). Wash wieloetapowy (czarny, beżowy i na koniec przepalona stal) - efekt końcowy wyszedł całkiem ciekawie. W tym modelu pierwszy raz wykonałem przetrasowanie linii podziału blach - jak widać całkiem nieudolnie, ale za to dla mnie rozwojowo . Największe babole jakie są widoczne w modelu to: szpara pod wiatrochronem i nie do końca pionowa lewa goleń podwozia głównego (problem opisałem w wątku warsztatowym). W modelu brakuje jeszcze cyfry "1" na osłonach podwozia - muszę poszperać w zapasach, może coś sobie dobiorę (mam jedną ocaloną oryginalna kalkę na wzór) . Ślady ekspolatacyjne ograniczyłem do okopceń ze spalin. Kilka zdjęć krążączych po internecie nie pokazuje aby samolot był jakoś specjalnie umorusany i poobijany... pzdr. Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 10 Grudnia 2009 Share Napisano 10 Grudnia 2009 Dwa elementu rzuciły mi się w oczy zaraz po obejrzeniu Twojego modelu. Raz - straszenie gruba antena. Proponowałbym zastąpienie jej nicią z pończochy, jest cienka, dobrze się rozciąga i bardzo łatwo ją przykleić klejem cyjanoakrylowym. A dwa, to znaki przynależności państwowej na dolnych powierzchniach skrzydeł. Chodzi mi o to, że zrobiłeś washa, który nagle się na nich urywa (na górnych powierzchniach, przez kamuflaż nie jest to aż tak rzucające się w oczy). Jeżeli dobrze wnioskuję ze zdjęć to głównym problemem są tu chyba jednak kalkomanie, które nie "siadły" na liniach podziału. Poza tymi drobnymi uwagami model od strony wykonania (bo merytorycznie się nie znam) prezentuje sie bardzo efektownie (główna w tym zasługa kamuflażu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 10 Grudnia 2009 Share Napisano 10 Grudnia 2009 Śledziłem wątek warsztatowy na PWMie ;) Muszę powiedzieć, że wyszedł baaaaaaardzo ładnie, plamki po prostu boskie Z tymi kalkami, co w linie nie wchodzą - ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że jeśli chcesz je 'złoszować' to możesz delikatnie ołówkiem przejechać po liniach zasłoniętych przez kalkę. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.