Skocz do zawartości

Toyota Celsior - jak ożywić karoserię po 'gradobiciu' ?


adamov

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, mam na imię Adam i jestem 'niedzielnym' modelarzem:) Toyotkę zakupiłem za śmieszne pieniążki, z racji defektu karoserii. Defekt ten jest dość skomplikowany... Kasta była już pomalowana, lecz ktoś postanowił zmienić kolor. Czynu tego dokonał za pomocą nożyczek, siekiery albo noża z kuchni:( Powierzchnia miejscami ma rysy, miejscami grubsze ubytki.[na zdjęciach może być trudno ocenić, ale największe dzioby są na lewych tylnych drzwiach i na dachu] I tu zwracam się z prośbą do bardziej doświadczonych ode mnie, modelarzy: co z tym zrobić oraz, jak i czym się do tego zabrać? Dodatkowo, powiedzcie jak usunąć resztki farby z trudno dostępnych miejsc?

Pozdrawiam - Adam

 

Fotki:

 

http://www.filefactory.com/file/a126f10/n/P1050638.JPG

 

http://www.filefactory.com/file/a126f26/n/P1050640.JPG

 

http://www.filefactory.com/file/a126f2b/n/P1050639.JPG

 

http://www.filefactory.com/file/a126fh4/n/P1050637.JPG

 

http://www.filefactory.com/file/a126fhe/n/P1050636.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do zapoznania się z regulaminem, bo zaraz będzie konkretna afera Chodzi mi o fotki, a tak pozatym to witam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczotka druciana, denaturat i ściągniesz do końca lakier, możesz użyć szczoteczki do zębów itp. Później szpachla, podkład i reszte procedur chyba znasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo, powiedzcie jak usunąć resztki farby z trudno dostępnych miejsc?

 

za pomocą jednej z metod:

1. kąpiel w krecie

2. kąpiel w płynie hamulcowym DOT3

3. kąpiel w CLEANLUX (srodek do zmywania sidoluxu)

4. za pomocą rozpuszczalnika do farb wamodu.

Dodatkowo możesz poczytać ten wątek

viewtopic.php?t=5446&highlight=

Ja też swojego czasu miałem problemy z usunięciem farby z modelu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego jakiego specyfiku użyć to dobrze wiedzieć jakiego rodzaju farba została użyta. Dlatego ja bym zlał sprawę - przeorać linie podziału i wszystkie zakamarki żeby odzyskać ich wyrazistość. Potem po przeszlifowaniu całości papierem 600 psiknąć podkład jakiś celem ujawnienia wszystkich uszkodzeń powierzchni, potem szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla do uzyskania zadowalającego Ciebie (i nas) efektu.

 

Pozdrawiam

 

Mors

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamov, model kupiłeś prawdopodobnie ode mnie na Allegro (no chyba, że jeszcze przez czyjeś ręce przeszedł). Nie pamiętam dokładnie ale pozbyłem się go już dość dawno temu. Na pewno ten sam egzemplarz, poznaję...

 

Ja go miałem w jeszcze gorszym stanie (też kupiłem go na Allegro), długo moczyłem w Krecie żeby stara farba zeszła. Ktoś pomalował chyba samochodówką i to rozpuszczającą polistyren, bez żadnego podkładu, pozalewał, próbował ją usuwać mechanicznie... Dużo farby udało mi się usunąć moczeniem w Krecie, część nie.

 

Ale zaraz jak się za niego zabrałem udało mi się kupić na Allegro ten sam model w stanie sklepowym (dawno stoi zrobiony na półce), ten poszedł w odstawkę a w końcu sprzedałem go na Allegro...

 

Pozdr,

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za dobre rady Kupiłem zmywacz Wamodu i powalczyłem trochę z resztkami farby. Schodzą z lekkim oporem, ale bez porównania mniej szkodliwie dla karoserii niż nożyczkam... Za karoserię, zabiorę się 'na poważnie' gdy ukończę wnętrze. Po usunięciu uszkodzeń i położeniu podkładu, pochwalę się efektami i wstawię fotki.

 

 

klosz007 , jaki ten świat mały . Model kupiłem na allegro, od Ciebie, w zeszłym roku. Widać po nim, że wiele przeszedł... Dość późno się za niego wziąłem, no ale cóż, różnie bywa i z chęciami, i z innymi modelami.

A tak z ciekawości, ile Cię wyniosła ta 'dobra' toyotka? Ostatnio na ebayu widziałem takie cudo za 30ojro.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie pamiętam dokładnie, coś koło 120 zł mnie ta nówka na Allegro wtedy wyniosła ale to było dość dawno temu.

Był to pierwszy model w którym na szerszą skalę użyłem Bare Metal Foil.

 

Jako ciekawostkę podam, że Tamiya sprzedawała ten model w dwóch niemal identycznych wersjach - raz jako Toyota Celsior a dwa jako Lexus LS400.

 

W wersji Lexus LS400 ostatni raz widziałem w sprzedaży o dziwo normalnie w sklepie na półce - to było chyba jesienią, w Has-Hobby na Dzielnej w W-Wie.

 

Pozdr,

Zbyszek

 

Edit...

Proszę zgłosić się do moderatora działu i właściwie (zgodnie z regulaminem forum...) zamieścić zdjęcia w postach.

Admin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.