Jump to content

Kleinepanzerbefehlswagen I Ausf. b/Italeri/Afryka Płn/1:35


SPIDIvonMARDER
 Share

Recommended Posts

Model: Kleinepanzerbefehlswagen I Ausf. b

Firma: Italeri

Skala: 1:35

Okres prac: sam pojazd został zrobiony w zamierzchłej przeszłości, ale jego przeróbkę rozpocząłem w pierwszej połowie kwietnia 2008.

Poziom trudności: wysoki

Cena: ?

Front: Afryka Północna, koniec 1941, 5 Batalion Pancerny 21 Dywizji pancernej.

Ocena modelu:

 

To chyba pierwszy model, który opuścił warsztat "Relacji z budowy" i został wysłany na front "galerii". Relacja TUTAJ

 

Wóz dowodzenia z 5 batalionu pancernego z 21 dywizji pancernej. Ciekawostką jest fakt, że nosił na sobie też symbole 3 dywizji pancernej.

Został zniszczony w czasie operacji "Crusader" pod koniec 1941 roku. Odnowiony i odrestaurowany stoi do dzisiaj w RAC TANK MUSEUM w Bovington.

 

Model przedstawia tankietkę jakąś minutę przed zniszczeniem.

Miałem wątpliwości, czy łoże anteny jest urwane pociskiem (od którego dziurkę widac na zdjęciu) czy zostalo utracone wcześniej. Patrząc na planszę barwną ustaliłem, że powinno być widoczne w czasie gdy pojazd był jeszcze sprawny, zatem odtrącono go wcześniej. Jednak jest równie prawdopodobne, że faktycznie pocisk przebił na wylot pojazd (Brytole używali amunicji p-panc... ta dziura to akurat 40mm).

 

Co do samej pracy:

Trzeba było zedrzeć kalkomanie, pomalować na Panzergrau, potem Matt 93, dodać nowe kalki i pobrudzić starymi sposobami. W dodatku musiałem dospawać ramę przytrzymująca kanister. Nie miałem z niczym jakiś szczególnych problemów, jednak całość okazała się dość trudna i wymagająca precyzji... no i czasu. To pierwszy taki model w mojej karierze, to jest robiony w 100% pod zdjęcie. 100 to chyba nie wyszło, ale jak na mnie to to i tak jakoś jest... nieważne.

 

Ciekawostka co do kalek:

Są to dokupowane osobno kalki firmy ARMO. Fajne wzory, wyglądają świetnie i błyskawicznie sie odklejają. Jednak rozpadają się od samego spojrzenia, czyli na serio od dotknięcia czołgu czy pędzla. Kiepsko się trzymają (słaby klej). Nie polecam. :-(

Co zresztą widać...

 

Oryginał:

207c10213f0bd9f8m.jpga0fec2f54fa5f081m.jpg

PANZER 1 OBECNIE

I model:

32e6df06767da4f2m.jpgc0f9f2538fa2e99dm.jpg6e862d7b49bc14eem.jpg

67b06c0fbe406eb0m.jpg4ddb0365889c4f19m.jpg4ddb0365889c4f19m.jpg

1458b3e5ac8ba944m.jpg5f497072fe7603a0m.jpg

Link to comment
Share on other sites

nie wiem od kiedy italeri to poziom wysoki? ;P bo detal u nich marny, za wiele skladania zwykle nie ma, fototrawionek ani jakichs maluczkich czesci do skladania tez nie. No chyba ze miales na mysli nerwy, wklad szpachli itp ;) to tutaj sie zgodze. Zle nie jest, tymbardziej ze to stary twór po renowacji ale szału tez zadnego nie ma. O ile to cos na przodzie jest sznurem a nie lina to jeszcze ujdzie kolor piaskowy tego ;P ale juz drewniane czesci narzedzi w kolorze piaskowym to nie przejda ;P bandaze koł jakbys malowal po pijaku takie mam wrazenie. Co do kalek to sa lepsze i gorsze ale jak po polozeniu prysniesz matem albo sido to nie ma raczej prawa sie nic odklejac.

Link to comment
Share on other sites

Model przedstawia tankietkę jakąś minutę przed zniszczeniem

 

Żądam sprostowania . Panzer I, jak sama nazwa wskazuje, to czołg, nie tankietka, tych określeń nie używa się wymiennie (pisze to miłośnik jedyneczek).

 

Co do jakości tego wypusku Italerki - szpachli wcale nie trzeba nakładać wiadrami. Wiem, bo robiłem i nadal robię różne warianty Pz I Ausf. B bazując tylko na Zvedzie/Italerce.

 

Autorze galerii - nie chciałbyś się pozbyć tego modelu za niewielką opłatą? Od jakiegoś czasu nawet na allegro nie można upolować jedynek Zvezdy/Italerki, a ten Befehlik po kąpieli w krecie był by dobrym "dawcą narządów"...

 

P.S. Czemu nie wywaliłeś listew dopancerzających z boków nadbudówki? Ten konkretny egzemplarz ich nie posiada.

 

A poniżej link do mojej interpretacji tego egzemplarza .

 

viewtopic.php?t=16678&start=0

Link to comment
Share on other sites

Drewniane części narzędzi są piaskwoe, bo jak malowano żołty, dodatkowy kamuflaż to nie bawili się w zdejmowanie ekwipunku tylko malowali po całości.

 

Tankietka vs czołg to kwestia względna. Z definicji czołgu jest to pojazd z wieżą, zatem Panzer I pasuje. Za to inni mają mu za złe, że skoro nie posiada działa, to to żaden czołg nie jest. Z trzeciej strony, Mark I jest nazywany prekursorem czołgów, ale nie ma wieży!

Mój pojazd nie ma ani działa, ani wiezy, ani niczego nawet podobnego, to wanna na gąsienicach ;] Zatem wybralem opcję "tankietka", chociaż jest na podwoziu niby czołgu. Jednak... każdy ma swoje zdanie. Jeśli kogoś tankietka uraziła to przepraszam ;)

Ale to chyba najmniejszy problem, jak to się nazywa ;)

 

Kalek nie dało się położyć, rozpadły się w samym papierku.

 

Koła są faktycznie cienkie.

 

Te listwy to przeoczenie, na swoją obronę mam to, że na zdjęciu cienko widać, a na rysunku są wyraźne ;]

 

Sprzedać? A za ile?

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli malujesz spider aerografem to mógłbyś pobawić się w preshading, tym bardziej że4 to skala 1:35. Koła ( w szczególności nośne) pomalowane...bez finezji.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.