Polski Leopard (Dragon 1/72)

[Tomek]

Dziękuję Wam za kolejne opinie o moim modelu i miło mi, że się jednak podoba.

widać, że na jarzmie porobiły Ci się nieciekawe zacieki- nie wiem czy to efekt nieupilnowanie łosza, czy efekt celowy- dla mnie to nierealistycznie wygląda.

Masz rację Dziagwo. Łosza robiłem Pactrą i bardzo szybko wysychał. Za późno spostrzegłem te kropki i już niestety nie dało się ich zetrzeć. Mam nauczkę na przyszłość, żeby robić washa po kawałku, a nie cały model na raz.

 

Model ładny i tyle- żadnych większych emocji we mnie nie wzbudził

No ja wiem, że mój Leoś to emocji żadnych w Tobie wzbudzać nie może - przecież brak mu czarnych krzyży na wieży.

 

Bardzo fajnie wypastelowany

A tu to nie wiem, o czym piszesz, bo ja go tylko łoszem potraktowałem i linie podziału zapuściłem.

[Godfryd]

Witam

EEE IMHO nie chodzi o krzyże

jest ładny model, ale zawsze może być lepiej Jak na 5 model, i to w takiej skali- chylę czoła ;)

Co do pastelowania- opisz w takim razie jak robiłeś łosz

pozdr

[Tomek]

Co do pastelowania- opisz w takim razie jak robiłeś łosz

Mocno rozcieńczyłem Pactrę A53 Weathering i dodałem do niej odrobinę płynu do mycia naczyń, żeby się lepiej rozprowadzała. Następnie sztywnym pędzlem naniosłem na cały model a nadmiar wycierałem szmatką. Po bokach kadłuba i wieży wycierałem w dół, a na górze wzdłuż. Pózniej dołożyłem jeszcze jedną warstwę zabrudzenia z przodu i z tyłu czołgu oraz musiałem jeszcze popoprawić boki kadłuba, bo od dotykania modelu, farba zaczynała się błyszczeć. I to wszystko.

[Godfryd]

Hmmm... muszę sie zaopatrzyć w ten weathering cały, jeszcze tego w łapach nie miałem

Co do łosza... tym (sądząc po kolorku) to by bardziej filtry przystało robić, do łosza czerń ew. brąz (w przypadku dunkelgelb). No ale to moja opinia tylko jest

pozdr