Skocz do zawartości

Focke Wulf Ta 152 H-1, Dragon 1/72


James

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów!!

 

Po małych perypetiach i trudnościach związanych z wyjazdem, prace nad modelem dobiegły do szczęśliwego końca.

 

Co do samego modelu, to rozpisywał się nie będę gdyż wszystkie uwagi odnośnie zestawu starałem się na bieżąco umieszczać w relacji na innym forum: http://www.dioramy.fora.pl/warsztat-konkursowy,75/focke-wulf-ta-152-h-1-dragon-1-72,3916.html

 

Jeśli chodzi o moją własną opinię co do efektu prac, to zadowolony z niego jestem w 75% - tak więc cudo to to nie jest, ot przeciętna robota. Niestety z powodu braku czasu nie mogłem go w ciągu tych kilku dni wypieścić tak jakbym chciał, a w niedziele ponownie wyjeżdżam na kilka tygodni. Samolot jest tylko lekko zużyty, te maszyny raczej nie miały już wiele czasu na to, aby strasznie się ubrudzić czy poniszczyć. Planowałem do niego małą dioramkę, ale niestety plany te muszą zostać odłożone na lepsze czasy. Zdjęcia może też nie powalają, ale jaka pogoda jest wszyscy wiedzą, a niestety dzisiaj była jedyna okazja do ich zrobienia.

 

Jeżeli pojawią się jakieś pytania, w miarę możliwości będę starał się zadowolić Was odpowiedzią.

 

Zatem miłego oglądania i krytykowania.

 

64398410.jpg

 

82115012.jpg

 

51195649.jpg

 

66920368.jpg

 

97910253.jpg

 

63360755.jpg

 

90818340.jpg

 

26250617.jpg

 

64614545.jpg

 

11109919.jpg

 

30519280.jpg

 

59692146.jpg

 

21443235.jpg

 

91804093.jpg

 

Pozdrawiam

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z merytoryczną poprawnością, ale technicznie wykonany jest świetnie. Wiele wycisnąłeś z tej 72-ki i to Ci się chwali. Jedyne co mi się nie podoba to jednolicie rdzawe wydechy.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z merytoryczną poprawnością, ale technicznie wykonany jest świetnie. Wiele wycisnąłeś z tej 72-ki i to Ci się chwali. Jedyne co mi się nie podoba to jednolicie rdzawe wydechy.

 

Pozdrawiam

Kornik

 

Ciesze się, że model się podoba. Co do poprawności merytorycznej....to wiem jakie są wątpliwości odnośnie malowania. Ale jak sam pewnie wiesz, tyle wersji malowania tej konkretnej maszyny ilu modelarzy, a nie ma jednoznacznych informacji odnośnie malowania. Szukałem trochę informacji i można było zgłupieć.

 

Instrukcja Dragona sugeruje kamuflaż trójbarwny (chodzi mi o górne powierzchnie samolotu) tylko bez podania barw RLM, ale sądząc po zdjęciu ukończonego modelu są to kolory RLM 76 spód-to raczej oczywiste i tutaj nie ma wątpliwości, góra kadłuba to RLM 81 i RLM 83, góra skrzydeł zdaje się być RLM 83 .....no własnie, możliwe, że RLM 75?

 

Wg monografii lotniczej 21 samoloty tej jednostki malowane były mixem RLM 81/83

 

Ta sama publikacja sugeruje (za wytycznymi RLM) iż samoloty miały być malowane następująco (góra) kadłub mix RLM 75 i 82 a skrzydła RLM 81/83

 

Przeglądając różne galerie zakończonym modeli 152 też nie wyjaśniło sytuacji, gdyż wzory malowania tej konkretnej maszyny są różne różniste, z reguły w malowaniu dwubarwnym (góra skrzydeł i kadłuba) w następujących mixach, RLM 81 z 82, RLM, 81 z 83, 75 z 82 lub 83... tak więc istna wolna amerykanka.

 

Co do wydechów, może być spowodowane natężeniem światła słonecznego, ponieważ ogólnie rury były pomalowane rdzawym a potem traktowane białymi i pomarańczowymi pastelami i w realu nie jest to takie monotonne i jednolite

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że nie wiem jak z merytoryczną poprawnością, bo po prostu nie znam się na Focke Wulfach. Znam tylko podstawy maszyn Luftwaffe i wolę nie wypowiadać się na temat czegoś o czym mam blade pojęcie

Ty za to wiesz coś na ich temat i to widać po powyższym poście.

 

Co do wydechów to właśnie o malowanie rdzawym mi chodzi. Wydechy powinny być stalowe i po prostu przetarte niejednolitą i nie gładką rdzą. Malowanie rdzawym wyglądają jakby ktoś po prostu wylał na nie tę całą rdzę...

To taka dziwna maniera modelarzy z tym całkowitym rdzawieniem. Jeśli nie robimy maszyny, która przeleżała pół wieku w ziemi lub wodzie, to moim zdaniem nie powinno się tak robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taka dziwna maniera modelarzy z tym całkowitym rdzawieniem. Jeśli nie robimy maszyny, która przeleżała pół wieku w ziemi lub wodzie, to moim zdaniem nie powinno się tak robić.

 

Możliwe, że masz rację...następnym razem będę miał to na uwadze. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.