Claoodiush Napisano 6 Września 2010 Share Napisano 6 Września 2010 Witam w kolejnym wątku warsztatowym: Jakiś czas temu wpadła mi w ręce taka oto fota: (ta akurat pochodzi ze strony http://www.aviarmor.net/TWW2/Photo/USSR/zis-41/zis41_1.jpg) Trochę szukania co to za wehikuł i dogrzebałem się do strony http://www.rumodelism.com/forum/read.php?f=27&i=17287&t=17287#reply_17287 gdzie (po rosyjsku) opisano, że jest to prototyp ZiS-41 na podwoziu ZiS-42 z 57 mm działem ZIS-2. Znaleźć można tam też opis ZiS'a-43, przeciwlotniczego półgąsienicowca. Oba dosyć podobne do siebie, różnią się uzbrojeniem i budową paki. Zrobienie modelu nie powinno być trudne, wszak PST wydało kiedyś ZiS-42 w 1/72, kupiłem więc dwa, jeden z działkiem 61-k do budowy ZiS-43 i jeden w wersji strażackiej (taki akurat był w sklepie) jako bazę pod ZiS'a-41: Do kompletu kupiłem też armatę ZiS-2 firmy UM: No i zaczęło się sklejanie. Najpierw kabina załogi, było tu trochę mierzenia, liczenia, trochę na oko i udało się wyciąć z papieru a później z arkuszy polistyrenu odpowiednie części i skleić je wszystkie do kupy: Hm, łatwo się to pisze ale nerwów, czasu i prób trochę to kosztowało... Następnie, jako, że były mi potrzebne dwie takie kabiny, zrobiłem kopie z żywicy w sumie tak się rozbrykałem ( mój pierwszy odlew ), że obie kabiny postanowiłem zrobić z żywicy, później wystarczyło ( ta, następne ciężkie godziny pracy...) podoklejać szczegóły i taaaa dam: Od lewej: Mamusia, ZiS-43 i ZiS-41, szczegół zrobione z drutu, polistyrenu i puszki z piwa... Teraz przyszła pora na podwozia, PST skleja się nieźle, trochę trzeba popilnikować i tyle, największym babolem jaki znalazłem była długość ramy, za długa o jakieś 3mm ale dało się to sprawnie wyciąć ( ta, ze środka) i zakleić. Dokleiłem błotniki i zbiorniki paliwa. Normalną pakę miał tylko ZiS-43 więc jedyne co tam zmieniłem, było nadanie plastikowi faktury drewna i wyczarowanie z drutu szczegółów paki ( nie wiem jak to się nazywa takie zapięcia dzięki czemu paka trzyma się kupy, coś takiego: ) Paki i podwozia wyszły tak: Paka ZiS'a-41 była jak widać bardziej skomplikowana, wyrzeźbiłem ją z części zestawu, puszki po piwie i drutu miedzianego. Troszkę więcej problemów miałem z uzbrojeniem mojego wehikułu, czyli z działem ZiS-2 z UM, cóż zgodne z oryginałem to ono do końca nie jest, wykonanie też średnie: plastik jest miękki i marnie się obrabia, ale że większości szczegółów i tak nie będzie widać, dałem sobie spokój i tylko trochę wzbogaciłem je szczegółami z blaszki, drutu itp dodatkowo poprawiłem kształt kołyski. Całość obudowałem opancerzoną kabiną, nie bawiłem się tu już w jakieś projekty, wykorzystując zestawową osłonę, na oko i metodą prób i błędów zmontowałem osłonę artylerzystów. Całość wygląda tak: W międzyczasie pojawił się mały problem z reflektorami, te zestawowe są chyba trochę za duże, ale zobaczymy co z tego wyjdzie, trzeba im było tylko podorabiać "podstawki" z drutu co widać na powyższych zdjęciach. Ostał mi się do zmontowania jeszcze układ jezdny, pierwsze na warsztat poszło koło napędowe, niestety te z zestawu były ogólnie rzecz biorąc do bani, nie pozostało mi nic innego jak je przerobić, udało mi się coś wyłuskać z oryginalnego koła oraz kół od t-40 i t-72, poszczególne części skopiowałem i odlałem z żywicy. Wyszło tak: I to by było na tyle w części pierwszej, zostało mi jeszcze do zrobienia: -Reszta napędu -uzbrojenie ZiS'a-43 czyli działko 61-k -gąsienice: tu pojawia się problem, w zestawie nie maję one bieżnika, nie chce mi się go robić od zera a serca nie mam, żeby gotowy model miał takie łyse klocki..... -mnóstwo pierdół o których zapomniałem -pomalować....... czyli coś czego szczerze nie cierpię, więc jak się nie zbiorę do kupy model zostanie warsztatowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Claoodiush Napisano 9 Września 2010 Autor Share Napisano 9 Września 2010 Dobra, następny etap: działko k-61 z zestawu PST, składało się gładko, niestety oczywiście musiałem coś sknocić. Trochę się zapędziłem z pilnikowaniem i trzeba było dorabiać kawałek z polistyrenu dodatkowo wymieniłem wszystkie "pokrętła" na żywiczne kopie pokręteł z jakiejś niemieckiej armaty firmy ACE (o ironio.........) i podorabiałem/poprzerabiałem kilka innych małych części..... Oto foty: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.